Piątkowy, poranny handel na rynku FX przynosi podtrzymanie mocniejszego dolara przed dzisiejszym wskazaniem NFP. Złoty powrócił w okolice 4,25 PLN za euro. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2577 złotego wynosi kurs euro EUR/PLN, 3,8769 zł kurs dolara USD/PLN, 3,9785 złotego kurs franka CHF/PLN oraz 5,0164 zł kurs funta GBP/PLN. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,144% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie godziny przyniosły lekkie cofnięcie się kursu polskiego złotego,
po teście 4,2350 PLN wobec euro. Częściowo wynika to z faktu podbicia wyceny dolara przed dzisiejszymi wskazaniami z amerykańskiego rynku pracy (m.in. NFP). Na szerokim rynku SPX wyznaczył nowe ATH, choć należy mieć świadomość, iż nie możemy mówić o pełnym zwrocie w kierunku bardziej ryzykownych aktywów. Inwestorzy w dalszym ciągu spekulują jako wpływ będzie miała epidemia w Chinach na perspektywy globalnego wzrostu. Regionalnie warto wspomnieć o zaskakującym ruchu na koszyku CEE.Narodowy Bank Czech(CNB) podwyższył wczorajgłówną stopę procentową o 25 punktów bazowych do 2,25%, choćrynek spodziewał się, że utrzyma koszt kredytu bez zmian w obliczu niepewności za granicą i mocnej korony.Podwyżka została przegłosowania 4-3. Doprowadziło to oczywiście do skokowego podbicia wyceny korony. Dodatkowo ruch ten wzmaga lokalne spekulacje dot.aktualnego stanowiska RPP.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych wskazań makro z rynku krajowego.
NBP poda dane dot. rezerw walutowych za styczeń. Zdecydowanie ciekawiej będzie na szerokim rynku, gdzie poznamy dane z amerykańskiego rynku pracy. Inwestorzy spodziewają się wskazania NFP na poziomie 160k.
Z rynkowego punktu widzenia po krótkim odbiciu PLN kurs euro znów znajduje się w okolicach 4,25 PLN. 3,8724 PLN co potwierdza tezę o podtrzymaniu lekkiej awersji do ryzyka na rynkach (w stosunku do EM).
