Podczas gdy rynkom amerykańskim udało się zamknąć zeszły tydzień na nowych rekordach, giełdy w Europie zanotowały spadek z powodu obaw o zastój w ożywieniu gospodarczym, po tym jak raporty PMI dla usług z Francji i Niemiec gwałtownie cofnęły się w sierpniu. Wydaje się, że większe niż oczekiwano spowolnienie tych wskaźników podważyło zaufanie do perspektywy trwałego odbicia w kształcie litery V, co w połączeniu ze wzrostem zakażeń oraz wdrożeniem kolejnych środków kwarantanny negatywnie wpływa na impet, który zapewnił wzrosty europejskim spółkom na początku sierpnia.
Wysokie ceny amerykańskich akcji i napięcia polityczne w okresie poprzedzającym wybory w USA, budzą obawy, że amerykańskie rynki mogą być podatne na gwałtowne zmiany. Doprowadziło to do wzrostu optymizmu co do europejskich giełd i perspektyw przyzwoitego wzrostu w regionie, który nadal wygląda na niedoszacowany w porównaniu z USA. Chociaż jest to przekonująca narracja, podkreśla również ryzyko polityczne w regionie, w którym reakcje fiskalne były w najlepszym przypadku niejednolite, a mimo wszystkich rozmów i optymizmu na temat europejskiego funduszu naprawy pandemicznej o wartości 750 miliardów euro, dostarczenie tych dodatkowych pieniędzy wciąż wydaje się odległe, co powoduje, że Europejski Bank Centralny jest w tej chwili jedyną “bronią” na placu boju. W związku z tym dzisiejsze otwarcie w Europie wydaje się być umiarkowanie pozytywne, a rynki w Azji notują skromne wzrosty. Inwestorzy będą z obawą oczekiwać dalszych dowodów na wzrost liczby zachorowań obserwowany na całym świecie, co może znacznie wpływać na odrodzenie gospodarki na różnych etapach blokady.
W tym tygodniu, poza ostatnimi iteracjami PKB w USA, Niemczech i Francji, głównym tematem będzie wirtualne sympozjum banków centralnych, które zajmie miejsce corocznego wydarzenia Jackson Hole, którego tematem będzie “Nawigacja w nadchodzącej dekadzie: implikacje dla polityki pieniężnej” w dniach 27 i 28 sierpnia. Inwestorzy będą szukać wskazówek, jakie kroki może podjąć Rezerwa Federalna w przypadku kolejnego poważnego wzrostu zachorowań na COVID-19, wraz z nadchodzącą jesienią oraz dodatkowych komplikacji związanych z wyborami prezydenckimi na początku listopada.
Nieporozumienia dotyczące dalszego wsparcia fiskalnego dla gospodarki USA również prawdopodobnie zaostrzą się po gwałtownym wzroście liczby bezrobotnych w zeszłym tygodniu, w wyniku którego łączna liczba zgłoszeń wzrosła gwałtownie powyżej poziomu 1 mln. W związku z tym, że Partia Republikańska ma w tym tygodniu skupić się na własnym kongresie krajowym, w następstwie konwencji Demokratów w zeszłym tygodniu, narasta presja na przewodniczącą Izby Demokratów, Nancy Pelosi, aby uzgodniła z Republikanami nowy plan, który pomoże stanom w USA sfinansować niedobory budżetowe spowodowane pandemią.
Spadek wartości dolara amerykańskiego w ciągu ostatnich kilku tygodni wydaje się wskazywać na oznaki tworzenia możliwej bazy, w kontekście obaw o dalsze osłabienie waluty i kruchy charakter amerykańskiej polityki. Status bezpiecznej przystani dolara amerykańskiego został również zakwestionowany w kontekście spadających rentowności obligacji. Chociaż wszystkie te obawy są uzasadnione, alternatywy są nie mniej atrakcyjne, pomimo niedawnego wzrostu kursu euro. Pomimo wszystkich “ale” względem dolara amerykańskiego, nadal pozostaje on najbezpieczniejszym rozwiązaniem, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę alternatywę - euro, które jest mocno narażone na własne ryzyko polityczne.
Kurs euro wobec dolara EURUSD – niepowodzenie w wybiciu powyżej 1,1950 w zeszłym tygodniu spowodowało spadek euro z możliwością utworzenia formacji odwrócenia z linią szyi w okolicy 1,1700. Musimy przełamać 1,1720, by wypełnić ruch w kierunku 1,1680, a następnie 1,1500. Poziom 1,1920 pozostaje kluczowym oporem.
Kurs funta w stosunku do dolara GBPUSD – pomimo krótkiego wybicia powyżej 1,3200 w kierunku 1,3270, funt ma problemy z utrzymaniem wzrostów. Wsparcie znajduje się powyżej 1,3000. Przełamanie poniżej 1,2980 otworzy drogę na 1,2770. Ważny opór znajduje się przy 1,3130.
Kurs euro do funta EURGBP – znajdujemy się w konsolidacji odbijając się od 100-dniowej MA przy 0,8940/50 i wygląda na to, że kolejnym celem może być 0,8870 po przełamaniu poniżej 0,8920. Euro musi wybić powyżej 0,9080, by skierować się w okolice 0,9130.
Kurs dolara względem jena USDJPY – atak na 107,20 zakończył się niepowodzeniem w tym miesiącu i para zanotowała spadek, ze wsparciem przy 104,20.
FTSE100 - oczekiwany wzrost na otwarcie o 20 punktów do 6,022
DAX - oczekiwany wzrost na otwarcie o 54 punkty do 12,818
CAC40 - oczekiwany wzrost na otwarcie o 20 punktów do 4,916
