W ramach trendu wzrostowego kursu euro do korony norweskiej (EUR/NOK) trwającego od roku 2012 roku widoczna jest przecena europejskiej waluty. Ma ona swój początek na poziomie 10,3100. Te wartości sugerują, że waluta Norwegii jest wyjątkowo tania. Trend jednak nie wyhamowuje, stąd założenie, że bieżące czarne świece na interwale W1 są korektą.
Potwierdzeniem tego założenia jest wzrostowa linia trendu,
na której zatrzymały się spadki z końcem roku. Długość fai spadkowej to 5 figur, czyli tyle samo, co jednej z poprzednich korekt (obszary zaznaczone na żółto). To cenna informacja, że poziom 9,8100 jest szczególnie ważny dla posiadaczy długich pozycji. Warto dodać, że wskaźnik stochastyczny jest ekstremalnie wyprzedany, nie dając szans na kolejne spadki bez chwilowego odreagowania.
Pierwszym celem dla wzrostów jest 10,5000.
W ostatnich dwóch latach w tej strefie powstały dwa ważne szczyty, które tworzą najbliższy opór. Dopiero po przełamaniu tej wartości może nastąpić atak na szczyt 10,3100.
Ponieważ nie można wykluczyć dalszej przeceny euro (EUR), toteż należy wskazać kolejne kluczowe wsparcie. Jest nim 9,5800, gdzie w 2019 roku tworzyły się poszczególne dołki.
