- Mocniejszy dolar tradycyjnie osłabił waluty CEE, kurs €/PLN wzrósł z 4,31 do 4,3350. SPW osłabiły się w ślad za rynkami bazowymi od 6pb na długim końcu do ponad 15pb na krótkim. Duży ruch 2latki sugeruje, że rynek zaczął mocniej wierzyć w zapewnienia z RPP o małych szansach na obniżki stóp w tym roku.
Kolejne dane już nie tak wspierające dla US$. CPI z kraju ryzykiem dla PLN
- W najbliższych dniach rynek prawdopodobnie pozostanie skupiony na danych z USA. Spodziewamy się jednak, że tym razem będą one (np. sprzedaż detaliczna) zaskakiwać po niższej stronie. To raczej za mało aby istotnie zmienić postrzeganie kolejnych posunięć Fed, ale prawdopodobnie wystarczająco, aby pozwolić na powrót €/US$ do okolic 1,0750 do końca tygodnia.
- Poprawiają się perspektywy dolara na 2poł24. Wolniejszy od oczekiwań spadek inflacji i relatywnie duża odporność gospodarki na wysokie stopy sugerują, że Fed może rozpocząć obniżki stóp później i dokonać ich w mniejszej skali. Nadal łączna skala luzowania powinna być jednak większa niż w przypadku EBC, a dodatkowym ryzykiem pozostaje sytuacja w amerykańskim sektorze bankowym. Dlatego w 2poł24 spodziewamy się pewnego osłabienia dolara, choć wybicie pary ponad 1,10 może się nie udać.
- Zachowanie złotego w dalszej części tygodnia będzie prawdopodobnie wypadkową kierunku na €/US$ i publikowanych jutro danych o krajowej inflacji. Naszym zdaniem CPI zaskoczy po niższej stronie, podtrzymując oczekiwania na szybkie obniżki stóp NBP. Dlatego krótkoterminowo liczymy na próby wyłamania się kursu €/PLN ponad 4,35.
- Zbliżamy się jednak do marcowego posiedzenia RPP i nie zanosi się aby Rada miała zmienić nastawienie i wznowić cykl obniżek stóp. Naszym zdaniem wymusi to istotne przesunięcie rynkowych oczekiwań co do ścieżki stóp NBP. Dołożą się do tego m.in. nadwyżka C/A, czy napływy funduszy z UE, czy inwestycji zagranicznych. Dlatego nadal spodziewamy się umocnienia PLN w kierunku 4,20-4,25/€ około połowy roku.
Zobacz także: Dolar (USD) dostał mocnego kopa. Indeks ZEW z niemieckiej gospodarki nie był w stanie uratować euro (EUR)
CPI z kraju powinny wesprzeć oczekiwania na obniżkę stóp NBP w marcu
- W naszej ocenie kolejne publikowane w tym tygodniu dane z głównych gospodarek nie będą już wspierać wzrostów rentowności, jak wczorajsze o CPI z USA. Niespodzianka inflacyjna z USA byłą jednak na tyle duża, że nawet słabsze od oczekiwań wyniki (np. sprzedaży detalicznej) nie będą raczej w stanie odbudować oczekiwań na szybkie poluzowanie polityki Fed. Dlatego do końca tygodnia liczymy raczej na stabilizację rentowności po dużym wzroście z wczoraj.
- W horyzoncie dwóch-trzech tygodni widzimy stabilizację lub niewielkie wzrosty rentowności. Najprawdopodobniej stopniowo gasnąć będą oczekiwania, że Fed zdecyduje się obniżyć stopy w tym półroczu. Widać też stopniowe sygnały poprawy w globalnej gospodarce. Z drugiej strony, wciąż utrzymują się obawy o sytuację amerykańskich banków regionalnych, co naszym zdaniem nie pozwoli na duże wzrosty rentowności.
- Dla SPW kluczowe powinny być teraz jutrzejsze dane o inflacji CPI z Polski, które powinny wywołać umiarkowane umocnienie krótkich SPW. Sytuacja na rynkach bazowych wskazuje, że długi koniec powinien być stabilny lub lekko się osłabić. Dlatego spodziewamy się wystromienia krajowej krzywej w tym tygodniu.
- Do posiedzenia w marcu pozostało tylko kilka tygodni i nie zapowiada się, aby Rada zmieniła zdanie mimo bieżących danych z kraju i rozpoczęła wówczas obniżki. Dlatego bliżej posiedzenia oczekiwania na ścieżkę stóp NBP będą przesuwać się już bardziej dynamicznie, prawdopodobnie skutkując osłabieniem SPW, połączonym ze spłaszczeniem krzywej.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję