Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Kurs dolara (USD) w solidnej deprecjacji. Globalny apetyt na ryzyko wspiera złotego (PLN)

|
selectedselectedselected

Nowy tydzień złoty rozpoczął od umocnienia względem dolara i niewielkiej deprecjacji do euro, kurs USD/PLN zniżkował w pobliże 3,85, a EUR/PLN poszedł w górę nieco powyżej 4,2650. Na bazowych rynkach FX kurs EUR/USD poprawił tegoroczne maksimum zwyżkując do 1,1080.

Dziennik Rynkowy: Globalny apetyt na ryzyko utrzymuje się.
freepik
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

W poniedziałek dolar amerykański kontynuował globalną deprecjację, a indeks dolara (DXY) naruszył średnioterminową linię trendu wzrostowego poprowadzoną od minimum z lipca 2023 roku. Presję na amerykańską walutę wywierały głównie utrzymujące się rynkowe oczekiwania na agresywną ścieżkę obniżek stóp Fed, a słabość USD wspierał także wyraźnie umacniający się japoński jen, który w koszyku tworzącym indeks dolara posiada ok. 14% udział. Siła jena względem dolara była wynikiem powrotu rynkowej narracji dotyczącej kształtowania dyferencjału stóp Fed i BoJ, ale i czynników technicznych, gdyż kurs USD/JPY zawrócił od przełamanej na początku sierpnia linii trendu wzrostowego. W takim umiarkowanie pozytywnym otoczeniu złoty na początku notowań próbował korygować dynamiczną aprecjację z ubiegłego piątku, co finalnie udało się względem euro. Wyraźna deprecjacja USD z drugiej części sesji sprowadziła jednak kurs USD/PLN na nowe, średnioterminowe minima.

 

 

Wtorkowe kalendarium makro jest ubogie, główny wpływ na rynkowe nastroje mogą mieć przemówienia członków Fed (R. Bostic, M. Barr), szczególnie jeśli łagodziłyby optymistyczne, rynkowe oczekiwania odnośnie ścieżki stop procentowych w USA. To mogłoby przełożyć się na aprecjację skorelowanego ujemnie z walutami EM dolara. Dopóki jednak dolar pozostanie słaby, złoty zapewne utrzyma swoją siłę, a kursy EUR/PLN i USD/PLN mogą kierować się odpowiednio w okolice 4,25 i 3,84, gdzie znajdują się najbliższe, techniczne wsparcia.

 

Zobacz także: Popyt na kredyty hipoteczne najniższy od 29 lat. To zapaść i upadek marzeń o mieszkaniu

Reklama

 

Początek nowego tygodnia na bazowych rynkach stopy procentowej przyniósł niewielkie zmiany notowań obligacji skarbowych (-2/0 pb). Rentowności krajowych SPW poszły natomiast w górę o 2-7 pb., zdecydowanie mocniej na skrajnych końcach krzywej dochodowości.

Brak nowych impulsów w postaci istotnych publikacji danych makro, był główną przyczyną stabilizacji notowań na bazowych rynkach FI w poniedziałek. Wycena ścieżki stóp Fed pozostawała w dalszym ciągu wymagającą, wskazując oczekiwaną przez rynek skalę tegorocznej obniżki kosztu pieniądza w USA na ok.  95 pb. oraz na ok. 175 pb. do czerwca 2025 roku. Krajowy rynek stopy procentowej w dalszym ciągu dyskontował wyższe od oczekiwań ekonomistów ubiegłotygodniowe odczyty makro (PKB oraz bazowa inflacja konsumencka) i kontynuował stopniowe wycofywanie się z optymistycznych wycen ewentualnego, przyszłorocznego luzowania polityki pieniężnej w Polsce, przesuwając termin obniżki stóp NBP o 25 pb. z początku, na koniec I kwartału 2025 roku. Konsekwencją ww. czynnika były wzrosty rentowności krajowych SPW, które powoli przesuwają ich kursy w kierunku wskazywanych przez nas w poniedziałkowym Dzienniku poziomów.

 

Jeśli wtorkowe, wieczorne wypowiedzi przedstawicieli Fed nie wniosą nic nowego w kwestii ścieżki stóp procentowych w USA, to na rynkach bazowych zmienność może pozostać obniżona, a inwestorzy będą czekać na publikowany w środę wieczorem protokół z ostatniego posiedzenia Fed. Warto dodać, że wyceny ścieżki stóp w USA są optymistyczne, co rodzi asymetryczne ryzyka po stronie ewentualnych, negatywnych zaskoczeń. Krajowe SPW pozostawać będą we wtorek pod wpływem globalnych nastrojów, a tym samym stabilizacja notowań w okolicy poniedziałkowych zamknięć jest naszym scenariuszem bazowym.

 

Wykres dnia: Indeks siły walut rynków wschodzących do dolara osiągnął w poniedziałek historyczne maksimum dzięki mocnym wzrostom m.in. walut EM z Azji.

Reklama

 

kurs dolara usd w solidnej deprecjacji globalny apetyt na ryzyko wspiera zlotego pln grafika numer 1kurs dolara usd w solidnej deprecjacji globalny apetyt na ryzyko wspiera zlotego pln grafika numer 1

Źródło: Refinitiv

 

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


PKO Bank Polski - Analizy Rynkowe

PKO Bank Polski - Analizy Rynkowe

PKO Bank Polski jest niekwestionowanym liderem polskiego sektora bankowego. Wg wstępnych danych na koniec 2020 r. jego skonsolidowany zysk netto wyniósł 2,65  mld zł a wartość aktywów 382 mld zł. Bank jest podstawowym dostawcą usług finansowych dla wszystkich segmentów klientów, osiągając najwyższe udziały w rynku oszczędności (18,4 proc.), kredytów (17,6 proc.), w rynku leasingowym (11,2 proc.) oraz w rynku funduszy inwestycyjnych osób fizycznych (22,2 proc.). Posiadając ponad 9,51 mln kart płatniczych, bank jest największym wydawcą kart debetowych i kredytowych w Polsce. Dzięki rozwojowi narzędzi cyfrowych, w tym aplikacji IKO, która na koniec 2020 r. miała ponad 5 mln aktywnych aplikacji, PKO Bank Polski jest najbardziej mobilnym bankiem w Polsce. Silną pozycję Banku wzmacniają spółki Grupy Kapitałowej. Dom Maklerski PKO Banku Polskiego jest liderem pod względem liczby i wartości transakcji IPO i SPO na rynku kapitałowym. 


Reklama
Reklama