Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Kurs dolara (USD) nadrabia straty. Polska inflacja dobiła do celu

|
selectedselectedselected

Tempo wzrostu cen w maju ustabilizowało się na poziomie 2,5%. Jest to obiektywnie bardzo dobra wiadomość, chociaż z niewielkim wpływem na rynki przez usztywnione stanowisko RPP. W tle dolar odrobił część strat, a ropa drożeje. 

Inflacja w celu
freepik
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Dane z USA wsparły dolara

Wtorek zapowiadał się na dość spokojny dzień na rynku. Dane z USA zawierały realnie indeks zaufania konsumentów - Conference Board i kilka mniej istotnych wskazań z rynku nieruchomości. Indeks Conference Board jest o tyle specyficzny, że w głównych indeksach koniunktury przeważnie bada się menedżerów. W tym wypadku ankiety kierowane są do gospodarstw domowych. Obydwa podejścia mają swoje uzasadnienie. Pytanie przedstawicieli gospodarstw domowych jest o tyle sensowne, że pytamy ludzi, którzy realnie swoim zakupem napędzają gospodarkę. Sam indeks wypadł wyraźnie lepiej od oczekiwań. To z kolei pomogło dolarowi odbić się od kolejnej próby przebicia najsłabszych poziomów względem euro od marca.

 

Zobacz także: Hossa na amerykańskim parkiecie trwa w najlepsze! Sprawdź, na jakie wydarzenia warto zwrócić uwagę w tym tygodniu

 

Odbicie cen ropy

W niedzielę odbędzie się posiedzenie OPEC+. Spotkanie będzie wirtualne, aczkolwiek nadal decyzyjne. Rynki spodziewają się utrzymania cięć wydobycia. To właśnie dlatego cena baryłki znów idzie w górę. Jeszcze w piątek w zeszłym tygodniu baryłka spadała poniżej 81 dolarów. Wczoraj przekraczała znów 84 dolary. Co ciekawe, coraz częściej pojawiają się głosy, że długotrwałe utrzymywanie tak wysokich poziomów może być niewykonalne i czekają nas spadki. Ostatnio opinię taką wygłaszał analityk Deutsche Bank. Powodem jest fakt, że powyżej 75 dolarów możliwe jest opłacalne ekonomicznie zwiększenie wydobycia w USA, które to powinno stabilizować rynek.

Reklama

 

Efekt jojo wyjątkowo słaby

Analitycy zastanawiali się jak mocne będzie odbicie w górę tempa wzrostu cen w maju. Okazuje się, że z poziomu 2,4% wcale nie dotarliśmy do 2,8%, a zakończyło się zaledwie na 2,5%. W rezultacie mamy co prawda odbicie, ale dokładnie w punkt. 2,5% to bowiem polski cel inflacyjny. W stosunku do kwietnia ceny wzrosły symbolicznie o 0,1%. Należy jednak zwrócić uwagę, że biorąc pod uwagę przywrócenie VAT na żywność do 5% od 1 kwietnia i to, że ruch ten jest rozkładany przez sieci handlowe w czasie, jest to bardzo dobry rezultat. Patrząc na zmiany cen żywności i energii, inflacja bazowa nadal będzie wyprzedzać inflację konsumencką, ale powinna spadać. Biorąc pod uwagę te obserwacje, może pojawić się presja na to, by pierwsze obniżki stóp procentowych pojawiły się na dłuższym horyzoncie.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:

14:00 - Niemcy - inflacja konsumencka.

 


Reklama

 

Nie przegap najciekawszych artykułów! Obserwuj nas w Wiadomościach Google (GOOGLE NEWS)!  Obserwuj FXMAG>>

 


Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Maciej Przygórzewski

Maciej Przygórzewski

Główny ekspert walutowy Currency One, operatora serwisu Internetowykantor.pl. Od 8 lat w tej organizacji, obecnie jako Kierownik Działu Operacyjnego. Absolwent Wydziału Informatyki i Gospodarki Elektronicznej na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. Prywatnie pasjonat żeglarstwa i gier planszowych


Reklama
Reklama