Wtorkowy, poranny handel na rynku FX nie przynosi istotniejszych zmian na wycenie głównych walut oraz PLN. Polski złoty kwotowany jest następująco: 4,3317 złotego wynosi kurs euro EURPLN, 3,9231 zł kurs dolara USDPLN, 3,9519 złotego kurs franka CHFPLN oraz 4,8398 zł kurs funta GBPPLN. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,093% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie godziny przyniosły lekkie podbicie
kursu euro do dolara, jednak trudno mówić o istotniejszych zmianach. Inwestorzy czekają na zbliżające sięczwartkowe zakończenie posiedzenia EBC oraz informacje w jaki sposób M. Draghi planuje wesprzeć europejską gospodarkę. Ciekawymi doniesieniami ostatnich godzin są informacje mówiące, iż rząd Niemiec planuje ominięcie konstytucyjnych limitów zadłużenia poprzez stworzenie niezależnych instytucji które będą mogły skorzystać z aktualnej sytuacji na rynku długu.
Globalne nastroje
pozostają nieco lepsze jednak trudno mówić o mocnym, długotrwałym pivocie nastrojów. Wedle danych CFTC inwestorzy pozycjonowali się na długo w dolarze przed EBC (poprzedni tydzień). Lokalnie nie dzieje się zbyt dużo – zarówno w przypadku PLN jak i całego koszyka CEE. Podobnie jak na szerokim rynku inwestorzy czekają na sygnał ze strony EBC – potencjalnie gołębi sygnał oznaczałby wsparcie dla walut EM.
W trakcie dzisiejszej sesji
brak jest kluczowych wskazań makro z rynku krajowego. Czekamy na jutrzejszą RPP. Na szerokim rynku poznamy dziś dane inflacyjne z regionu oraz sytuację na rynku pracy UK.
Z rynkowego punktu widzenia polski złoty kontynuuje umocnienie, jednak należy mieć świadomość iż spadek na niższe poziomy na parch x/PLN zależeć będzie głównie od zbliżającego się EBC. Najmocniejszy ruch ostatnich godzin miał miejsce na CHF, który kwotowany jest obecnie poniżej 3,95 PLN.