Chociaż ostateczne szacunki odczytów PMI strefy euro okazały się lepsze od wstępnych szacunków, które już wskazywały na wzrost. Niemniej jednak sytuacja w Stanach Zjednoczonych jest jeszcze lepsza. Na przykład, wskaźnik PMI Composite, który według wstępnych szacunków spadł, ostatecznie pokazał wzrost. Dlatego raporty PMI się równoważyły. Rynek zignorował indeks cen producentów strefy euro. Chociaż tempo spadku zwolniło, nie było ono tak znaczące jak oczekiwano. Sugeruje to, że rynek potrzebuje bardziej istotnych powodów, aby wyjść z fazy stagnacji.
Może to się wydarzyć dzisiaj. Raport o sprzedaży detalicznej w strefie euro może dostarczyć świeżej zachęty, ponieważ dane przewiduje się na poziomie -0,3%, co jest nieco łagodniejsze w porównaniu z poprzednimi -0,8%. Ponadto, gracze rynkowi spodziewają się negatywnych prognoz dotyczących rynku pracy w USA. Zatrudnienie ma wzrosnąć o zaledwie 90 000, co jest niewiarygodnie niskie, biorąc pod uwagę wzrost poprzedniego miesiąca o 107 000, który i tak już był dość niski na początku. Zaczyna się szybko kształtować niezbyt przyjemny obraz, wskazujący na gwałe pogorszenie rynku pracy. W piątek Departament Pracy Stanów Zjednoczonych opublikuje kluczowy raport, który może bardzo rozczarować inwestorów. Wszystko to tworzy warunki do wyjścia rynku z fazy stagnacji, co potencjalnie mogłoby wzmocnić euro.
EUR/USD jest na skraju opuszczenia bocznego zakresu między 1,0800 a 1,0850. Jednak, na podstawie wczorajszej aktywności handlowej, jest kumulacja pozycji, wyrażona w postaci świecy doji.
Na czterogodzinnym wykresie, wskaźnik techniczny RSI utrzymuje się w górnej strefie 50/70. Obecnie ruch wskaźnika jest porównywalny do fluktuacji cen w obrębie zakresu bocznego. Na tym samym wykresie, MAs Alligatora są skierowane w górę, wskazując na bessę.
Zobacz także: Czy warto teraz kupić euro (EUR) 06.03.2024? Kurs euro (prognozy)
Perspektywa
W przypadku dalszego wzrostu EUR/USD powyżej poziomu 1,0850, może to być znak, że para w końcu opuszcza boczny zakres, a wolumen długich pozycji może się wzmocnić w kierunku 1,0900. Scenariusz niedźwiedzi wejdzie w grę, jeśli cena nie ustabilizuje się powyżej granicy zakresu bocznego. W tym przypadku cena mogłaby wrócić do zakresu 50-60 pipsów.
Pod względem złożonej analizy wskaźnikowej, ruch w górę jest prawdopodobny na krótkim i intraday, co jest zgodne z ceną zbliżającą się do górnej granicy zakresu bocznego.