Wojna między Izraelem a Hamasem oraz jastrzębie oczekiwania Fed wspierają dolara i ciążą na głównych walutach.Inwestorzy czekają teraz na dane makro z USA, aby uzyskać impuls przed wystąpieniem prezesa Fed Jerome'a Powella.
Para NZD/USD pozostaje pod silną presją sprzedaży trzeci dzień z rzędu - oznaczając również szósty dzień ujemnego ruchu w poprzednich siedmiu - i spada do najniższego poziomu od początku listopada 2022 r. podczas czwartkowej sesji. Ceny spot oscylują obecnie wokół poziomu 0,5823, spadając o ponad 0,50% w ciągu dnia i wydają się podatne na przedłużenie niedawnego trendu spadkowego z obszaru 0,6055, czyli miesięcznego szczytu osiągniętego w zeszłym tygodniu.
Nastroje rynkowe pozostają niestabilne w związku z rosnącymi obawami, że konflikt Izrael-Hamas może rozprzestrzenić się na region Bliskiego Wschodu, zwłaszcza po tym, jak w szpitalu w Strefie Gazy zginęły setki Palestyńczyków. To z kolei jest postrzegane jako korzystne dla bezpiecznej przystani dolara amerykańskiego (USD) i odciąga przepływy od wrażliwego na ryzyko Kiwi. Poza tym rosnąca akceptacja faktu, że Rezerwa Federalna (Fed) utrzyma stopy procentowe na wyższym poziomie przez dłuższy czas, okazuje się być kolejnym czynnikiem wspierającym dolara amerykańskiego i wywierającym presję na spadek pary NZD/USD.
Opublikowane we wtorek optymistyczne dane o sprzedaży detalicznej w USA sugerują, że gospodarka zakończyła trzeci kwartał mocnym akcentem i podniosły szacunki PKB za trzeci kwartał. Dane te zwiększyły również obawy o wzrost inflacji, co może pozwolić Rezerwie Federalnej na utrzymanie jastrzębiego stanowiska i utrzymanie stóp procentowych na wyższym poziomie przez dłuższy czas. To z kolei prowadzi do przedłużającej się wyprzedaży na amerykańskim rynku instrumentów o stałym dochodzie i nadal pcha rentowności amerykańskich obligacji skarbowych w górę. W rzeczywistości rentowność 10-letnich obligacji skarbowych osiągnęła nowy 16-letni szczyt i zbliżyła się do progu 5%.
Zobacz także: Inflacja w UE - nowe dane! Polska w niechlubnym gronie. Zobacz jak reaguje kurs euro
Obecna wycena rynkowa wskazuje jednak na większą szansę, że amerykański bank centralny może utrzymać stopy procentowe na stałym poziomie po raz drugi z rzędu w listopadzie. To z kolei powstrzymuje dolarowe byki przed stawianiem agresywnych zakładów, choć w niewielkim stopniu wspiera parę NZD/USD. Inwestorzy czekają teraz na dane makro z USA - zadeklarowani wstępni bezrobotni i dane o sprzedaży istniejących domów - w celu uzyskania nowego impulsu. Uwaga pozostanie jednak skupiona na zaplanowanym wystąpieniu prezesa Fed Jerome'a Powella w dalszej części sesji w USA.
