Dziś w nocy jen miał do zdyskontowania kilka wskaźników makroekonomicznych. Publikacje nie wywołały jednak istotnych ruchów na parach z JPY. Głównym czynnikiem kształtującym kurs tej waluty w trakcie sesji amerykańskiej były napięcia związane z Koreą Północną.
W ujęciu miesiąc do miesiąca wydatki gospodarstw domowych spadły w lipcu o 1,9% (prognoza: -0,5%). To najsłabszy wynik od marca. W ujęciu rok do roku wróciliśmy do ujemnej dynamiki, gdyż ta spadła z 2,3% do -0,2%, choć ekonomiści liczyli, że w lipcu bieżącego roku wydatki będą wyższe od tych z lipca ubiegłego roku o 0,7%. Warto zauważyć, że w czerwcu tego roku roczna dynamika wydatków gospodarstw domowych była dodatnia po raz pierwszy od prawie 1,5 roku, a od lutego 2014 z dodatnią dynamiką roczną mieliśmy do czynienia tylko w przypadku 5 miesięcy.
Dane o bezrobociu wskazują z kolei, że rynek pracy w Japonii jest obecnie bardzo ciasny. Stopa bezrobocia na poziomie 2,8% (najniższa od 23 lat) utrzymuje się już od lutego (z wyjątkiem maja, gdy odnotowano bezrobocie na poziomie 3,1%). Na razie nie ma to jednak wyraźnego przełożenia na wzrost płac i presję inflacyjną.
Dziś nad ranem Bank Japonii opublikował jeszcze wskaźnik inflacji bazowej. Wzrósł on z 0,3% do 0,4% r/r, choć oczekiwano spadek do 0,2% r/r. To najwyższy odczyt od września ubiegłego roku.
Jen reaguje na koreańską rakietę
Zadna z powyższych publikacji nie przełożyła się istotnie na notowania jena japońskiego. Ten w godzinach 23:00 – 00:00 umacniał się do innych walut, co było reakcją na wystrzelenie przez Koreę Północną pocisku rakietowego (godz. 22:58 czasu polskiego), który przeleciał nad Japonią. Po północy sytuacja na rynkach finansowych uspokoiła się i jen zaczął tracić.
USD/JPY - M5
