Gospodarka Strefy Euro okazała się niezwykle odporna na wyniki brytyjskiego głosowania. Ukazujące się w czwartek dane makroekonomiczne pokazały znaczną różnicę między UE, a gospodarką Wielkiej Brytanii, w której już zaczęły pokazywać się negatywne skutki Brexitu.
Nastroje gospodarcze Strefy Euro poprawiły się w tym miesiącu, wbrew oczekiwaniom dotyczącym pogorszeniu wyników. Niemieckie bezrobocie spadło w większym stopniu niż prognozowano, utwierdzając w przekonaniu, że Unia oparła się szokowi gospodarczemu.
Jednakże ekonomiści twierdzą, że mało prawdopodobna jest sytuacja, w której Europa wychodzi kompletnie bez szwanku. Eksport, inwestycje oraz sentyment ekonomiczny przyjmą w najbliższych miesiącach przynajmniej umiarkowany cios ze strony Brexitu w takiej czy innej formie.
Z dużej chmury mały deszcz
„Stabilność i odporność Strefy Euro została zauważona w większości sektorów i nie ma powodu do zwiększonych obaw w przyszłości. Jest zbyt wcześnie żeby wyciągać wnioski dotyczące przyszłego wzrostu, jednak na pewno sytuacja jest lepsza niż prognozowano” mówi Greg Fuzesi z JPMorgan.
Sentyment na starym kontynencie wskazuje na wzrosty w branży budowlanej oraz usługach, dobra koniunktura panuje także w przemyśle oraz handlu detalicznym. Wskaźniki dotyczące przyszłego zatrudnienia i usług także okazały się stabilne. Gospodarka niemiecka odbiła się, po drugim, słabszym kwartale roku.
“Według najnowszych wskaźników, wzrost zatrudnienia jest wysoki I powinien utrzymać się na tym poziomie” mówi ekonomista HSBC Rainer Sartoris. „Ten pogląd jest podpierany wieloma nieobsadzonymi stanowiskami pracy, popyt na pracowników powinien się utrzymywać” dodaje.
Tak optymistyczne prognozy kontrastują z danymi z Wielkiej Brytanii, gdzie sentyment ekonomiczny zaliczył największy spadek od dawna. Dane pojawiły się w i tak złym momencie, co sugeruje, że Wielka Brytania może mieć problemy z uniknięciem recesji.
Problemy na wyspach
Brytyjscy handlarze detaliczni zaliczyli największe spadki obrotów od 4 lat, ankiety wskazują na to, że spadek może okazać się największym od 20 lat. Słabe odczyty, które zatarły optymizm spowodowany dobrymi danymi PKB za 2 kwartał na pewno przyczynią się do decyzji Banku Anglii o obcięciu stóp procentowych pierwszy raz od 2009 roku.
Ekonomiści są zdania, że każda forma brytyjskiej recesji wpłynie na Strefę Euro, skutecznie ograniczając jej wzrost gospodarczy. Potwierdzają to wyliczenia EBC, według którego Brexit zmniejszy wzrost gospodarczy w Europie o 0.26%, co może być dużą przeszkodą dla sprostania celom inflacyjnym na poziomie 2.0% (obecnie inflacja na poziomie 1.5%).
„Według nas europejski wzrost gospodarczy nie pozostanie długo odporny na pogarszającą się sytuację w Wielkiej Brytanii. Wyliczenia wskazują na to, że wpływ Brexitu będzie widoczny dopiero za parę miesięcy, jednak ograniczy on wzrost gospodarczy w UE o około 0.5%” komentuje sytuację BNP Paribas.
