Największe gospodarki świata będą współpracować na rzecz globalnego wzrostu i lepiej dzielić się korzyściami z handlu, mówili w trakcie niedzielnego spotkania uczestnicy szczytu G20. Ta decyzja spowodowana była niepokojem związanym z Brexitem.
Nowy minister finansów Wielkiej Brytanii Phil Hammond, powiedział że niepewność związana z Brexitem powinna ustąpić w momencie kiedy Brytyjczycy przedstawią swoją wizję przyszłych stosunków z Unią Europejską, co stanie się jeszcze w tym roku. Po spotkaniu z innymi ministrami w trakcie szczytu G20 w Chinach dodał także, że podczas negocjacji rynek może reagować zwiększoną zmiennością.
„Co rozpocznie zmniejszanie niepewności? Moment kiedy będziemy w stanie jasno opowiedzieć o naszych ustaleniach, które pozwolą ruszyć do przodu zarówno Wielkiej Brytanii jak i Unii Europejskiej” mówi Hammond. „Jeżeli nasi Unijni partnerzy przystaną na taką wizję, oczywiście będzie ona przedmiotem negocjacji – więc może ma to sens abyśmy jeszcze w tym roku znaleźli się po tej samej stronie ustalając w jaki sposób kontynuować współpracę. Byłby to pozytywny znak dla biznesu i rynków” dodaje.
W oficjalnym komunikacie z dwudniowego szczytu możemy przeczytać, że Brexit, który zdominował rozmowy w trakcie spotkania, dołożył dużą dozę niepewności w kwestii utrzymania się globalnego wzrostu. Warto zaznaczyć, że mimo wszystko poszczególne gospodarki były dobrze przygotowane na taką ewentualność skutecznie opierając się jej skutkom.
„W świetle ostatnich wydarzeń podtrzymujemy nasze chęci do wykorzystania wszystkich narzędzi politycznych, monetarnych fiskalnych i strukturalnych, indywidualnie i zbiorowo, aby tylko osiągnąć cel, który jest stały, zrównoważony i silny wzrost gospodarczy” czytamy w dokumencie.
