Rynek krajowy – złoty dość sprawnie dotarł do poziomu 4,64 za EUR, czym w naszej ocenie wyczerpał potencjał do osłabienia wynikający z między innymi z oddalenia się akceptacji dla Krajowego Planu Odbudowy przez Komisję Europejską. Zanim jednak notowania EUR/PLN wejdą w fazę przedświątecznego uśpienia przed nami być może ostatni moment na podbicie zmienności.
Dziś bowiem decyzję w sprawie polityki pieniężnej podejmie amerykańska Rezerwa Federalna, a w czwartek Europejski Bank Centralny. Wyniki posiedzeń powinny wskazać na powiększającą się różnice w perspektywach polityki monetarnej Fed (bardziej jastrzębie nastawienie) i EBC (uparcie łagodne podejście m.in. do kwestii przyszłorocznych podwyżek stóp procentowych). Konsekwencją powinna być niewielka presja na umocnienie amerykańskiej waluty i próba zejścia notowań do poziomu 1,12. Mając zaś na względzie zależność zniżkującego eurodolara i taniejących walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej nie można wykluczyć pojawienia się niewielkiej presji na przecenę złotego. Uzupełnieniem wydarzeń będą doniesienia w sprawie najnowszego wariantu wirusa SARS-CoV-2 (Omikron). W przypadku, gdyby były one nadal uspokajające powinno to stanowić pewną przeciwwagę dla oczekiwanej niewielkiej presji na wzrost wartości amerykańskiej waluty. Podsumowując niewykluczone, iż przed nami ostatnie rynkowe emocje tego roku.
Rynki zagraniczne
Eurodolar kolejny dzień spędził w wąskim przedziale 1,1280 – 1,1360 czym wydłużył trend horyzontalny do ponad dwóch tygodni. Nieco ciekawiej prezentowały się zmiany EUR/CHF, które zanotowały czwarty z rzędu dzień mikro-spadku. Został on jednak ograniczony, gdy notowania zeszły poniżej poziomu 1,04. Bazując na najnowszych danych dotyczących interwencji walutowych banku centralnego Szwajcarii, to właśnie w tych okolicach władze SNB zaczynają odczuwać „dyskomfort kursowy” i zwiększają swoją aktywność na rynku forex. Wtorkowe zmiany na rynku obligacji bazowych były niewielkie a uspokojeniu sprzyjało oczekiwanie na wyniki grudniowych posiedzeń Rezerwy Federalnej i Europejskiego Banku Centralnego.