Nowe, wieloletnie rekordy rentowności na fragmencie amerykańskiej krzywej sprzyjały osłabieniu krajowych obligacji. Po południu na tenorze 10Y SPW obserwowaliśmy wyraźny wzrost dochodowości (o ok 5 pb.) oraz dalsze rozszerzenie marży ASW (do 102 pb. z 98 pb.). Finalnie krajowa krzywa na głównych węzłach przesunęła się w górę o 3, 1 oraz 5 pb. do odpowiednio 4,92% (2Y), 5,17% (5Y) oraz 5,70% (10Y).
Na otwarciu rynków bazowych nastąpiło lekkie umocnienie bunda. Sprzyjały temu niższe odczyty inflacji z Wielkiej Brytanii. To może powstrzymywać dalsze wzrosty rentowności SPW podczas europejskiej części sesji i zmniejszać zmienność na krajowym rynku.
EURUSD nadal poniżej 1,0700
Podczas wtorkowej sesji obserwowaliśmy próbę wygenerowania ruchu wzrostowego na euro w relacji do dolara. Próba ta nie zakończyła się sukcesem ze względu na mieszane dane z amerykańskiego rynku nieruchomości i wyższą od oczekiwań inflację z Kanady. Ostatecznie EURUSD zamknął sesję blisko poziomu otwarcia (1,0680). Dziś, do momentu publikacji komunikatu ze strony FOMC, oczekujemy spokojnego handlu. Później spodziewamy się, że rynek raczej będzie szukać jastrzębich sygnałów w przekazie amerykańskich władz monetarnych. Może to utrzymywać EURUSD pod presją sprzedających i wiąże się z ryzkiem przetestowania ostatnich minimów (1,0630).
Poranne umocnienie złotego
Warunki zewnętrzne dla krajowej waluty były wczoraj neutralne (przynajmniej do publikacji danych zza Oceanu). Jednak już od początku notowań EURPLN powoli rósł i wczesnym popołudniem osiągnął poziom 4,66 (+0,4%). W podobnej skali co do euro polska waluta traciła na wartości do forinta oraz czeskiej korony. Pierwsze środowe kwotowania EURPLN są nieco niżej (4,6450), co można wiązać z publikacją wywiadu PAP Biznes z prezesem NBP. A Glapińskim. Przewodniczący RPP powiedział, że „po dostosowaniu stóp proc. we wrześniu przestrzeń do ich dalszych obniżek znacząco zawęziła się, choć nadal będzie się pojawiać wraz z napływającymi danymi” (cyt. za PAP). Rynek może odbierać tę wypowiedź jako sugestię, że dalsze obniżki stóp proc. mogą być w mniejszej skali i mogą pojawić się później niż jest to obecnie wyceniane przez inwestorów. Uważamy, że może to zmniejszać ryzyko dalszego osłabienia krajowej waluty w perspektywie kolejnych tygodni. Dziś natomiast, biorąc pod uwagę nastawienie rynków bazowych, scenariuszem bazowym jest zwiększenie presji na złotego po posiedzeniu FOMC i ryzyko przetestowania 4,66 na EURPLN.