- Kurs €/US$ niezmiennie pozostaje poniżej, ale blisko, poziomu 1,07. Kluczowa dla kształtowania się tej pary w najbliższych dniach będzie dzisiejsza decyzja Fed. Spodziewamy się, że stopy w USA pozostaną bez zmian (stopa funduszy federalnych nadal w przedziale 5,25-5,50%). Podczas konferencji prasowej przewodniczący FOMC J. Powell utrzyma zapewne jastrzębią retorykę, starając się ograniczyć oczekiwania na cięcia stóp procentowych w najbliższym czasie. Co więcej, prognozy członków FOMC najprawdopodobniej wskażą na możliwość jeszcze jednej podwyżki stóp w obecnym cyklu zacieśniania polityki pieniężnej. W scenariuszu jastrzębich sygnałów z Fed kurs €/US$ może skierować się w stronę 1,05.
- Wtorek przyniósł wyraźne osłabienie notowań obligacji na całej krzywej dochodowości, zarówno na rynkach bazowych jak i w Polsce. Na krótkim końcu amerykańskie Treasuries straciły 5pb, niemieckie i polskie papiery 3pb. Dziś od rana widoczna jest korekta w dół na rynkach bazowych. Ale po wywiadzie Prezesa NBP studzącym oczekiwania na dalsze cięcia stóp NBP, rentowności 2-letnich SPW wystrzeliły o prawie 15pb w okolice 5,05%.
- Wzrosty rentowności na długim końcu krzywej dochodowości były podobne jak w na krótkim dla papierów amerykańskich i niemieckich, ale polskie 10-latki osłabiły się bardziej – o około 6pb i obecnie notowane są blisko 5,70%. Dzisiejsze posiedzenie Fed i towarzysząca mu retoryk będą ważne dla zmian rynkowych, głównym punktem uwagi będą prognozy stóp (dot plots) na 2024 (ich ewentualny wzrost), większe znaczenie mogą mieć dane makro w kolejnych tygodniach, bo możliwa niechętna cięciom retoryka Fed nie będzie zaskoczeniem.
Duża zmiana nastawienie prezesa NBP wspiera złotego chociaż słabe dane z przemysłu mogą ciążyć PLN
- Kurs €/PLN znalazł punkt krótkookresowej równowagi w okolicach 4,64 w ostatnich dniach. Dziś możemy być świadkami większej zmienności za sprawą zarówno czynników krajowych tj. publikacji danych z polskiego sektora przemysłowego oraz rynku pracy, a także czynników globalnych w postaci wieczornej decyzji Fed. Spodziewamy się, że dane dotyczące przemysłu i cen producentów wskażą na słabą kondycję tego sektora gospodarki, co rynek mógłby odebrać jako argument dla RPP dla dalszego łagodzenia polityki pieniężnej w najbliższych miesiącach. Jednak rynkowe oczekiwania co do decyzji RPP ustawił wywiad z prezesem NBP dla PAP w którym sygnalizuje duża zmianę nastawienia i mniejszą przestrzeń do cięć. Jastrzębia narracja Fed powinna sprzyjać umocnieniu US$ do €, co zwykle ma negatywny wpływ na waluty CEE, ale z kolei wypowiedzi prezesa NBP także niechętne cięciom także istotnie zmieniły sentyment na złotym który powinien zmierzać do 4,60/€ a nie 4,70/€, chociaż słabe dane z Polsk mogą osłabić pozytywną reakcję rynku złotego na wypowiedzi prezesa Glapińskiego.
- Oprócz dzisiejszej decyzji Fed, ważne dane o koniunkturze w strefie euro i innych rynkach (PMI za wrzesień) poznamy w piątek. Przy przyzwoitej aktywności gospodarczej w 3kw23, komunikacja Fed będzie nakierowana na gaszenie oczekiwań na szybkie obniżki stóp i determinację w sprowadzeniu inflacji do celu. Przestrzeń do umocnienia amerykańskiego długu jest ograniczona. Rentowności krajowych SPW powinny podążać za osłabieniem na rynkach bazowych. Dodatkowym impulsem są wypowiedzi Prezesa NBP o zawężeniu pola do dalszych obniżek stóp NBP, która wpłynęła na znaczący wzrost rentowności SPW na krótkim końcu krzywej dochodowości. Z drugiej strony, presję na osłabienie polskiego długo mogą ograniczyć słabsze od oczekiwanych odczyty danych z gospodarki za sierpień (dziś produkcja przemysłowa i dane z rynku pracy).
Zobacz także: Polacy przepracowani: jesteśmy na 2. miejscu w UE pod względem długości pracy w tygodniu