Na początku sesji cała dochodowość krajowej krzywej przesunęła się w górę o 5-10 pb. W kolejnych godzinach nastąpiło natomiast jej wypłaszczenie – krótki koniec nadal dość silnie tracił na wartości, a długi symbolicznie zyskiwał. Ostatecznie na głównych węzłach dochodowość SPW przesunęła się o +10, +3 oraz -1 pb. do odpowiednio 4,84% (2Y), 5,16%(5Y) oraz 5,63% (10Y).
Dziś rodzimy dług może być silnie uzależniony od czynników zewnętrznych. Pozostawienie stóp procentowych na niezmienionym poziomie przez EBC (nasz scenariusz bazowy) prawdopodobnie delikatnie go wzmocni. Gdyby natomiast doszło do zacieśnienia polityki pieniężnej przez Radę Prezesów, można oczekiwać osłabienia SPW (możliwe, że przekraczającego 10 pb. na tenorze 10Y).
Delikatne spadki EURUSD
Od początku sesji euro w relacji do dolara symbolicznie straciło na wartości. Przed publikacją CPI z USA pojawiły się spekulacje, że inflacja bazowa może wypaść mocniej od oczekiwań, co zwiększało presję spadkową na parę. Ostatecznie odczyt aż tak mocno nie zaskoczył (na rocznej dynamice komponent bazowy zniżkował zgodnie z konsensusem do 4,4%) i EURUSD zamknął środowe notowania spadkiem o 0,3% do 1,0730.
Uważamy, że EURUSD może być wrażliwy na dzisiejszą decyzję EBC. Niepewny konsensus sprzyja podwyższonej zmienności. Zakładając, że Rada Prezesów nie zmieni stóp procentowych, oczekujemy przeceny euro i oceniamy, że jest podwyższone ryzyko zejścia EURUSD do przedziału 1,0650-1,0700.
Złoty odrabia straty
Na otwarciu środowych notowań polska waluta była jeszcze pod presją. Później wyraźnie wsparły ją komentarze krajowych władz. "Rząd ma instrumenty, które były już skuteczne w 2022 r., w celu dążenia do optymalnego poziomu kursu. Płynność na złotym spadła, co powinno stabilizować walutę" – powiedział prezes PFR Paweł Borys, cytowany przez Bloomberga (cyt. za PAP). Według Borysa optymalny kurs euro znajduje się w przedziale 4,4-4,6 zł. W podobnym tonie skonstruowany był komentarz przez wiceministra finansów. A. Soboń napisał: "stabilny złoty jest dla rządu bardzo ważny. Poziom złotego między 4,40-4,60 do euro wspiera eksport, a z drugiej strony spadek inflacji. Polska gospodarka ma silne fundamenty, a rząd pokazał w 2022, że ma narzędzia, m. in. czasowe obniżenie płynności" (cyt. za PAP).
Oceniamy, że bez braku silniejszych impulsów zewnętrznych wczorajsze komunikaty powinny stabilizować złotego i zmniejszać ryzyko wyjścia EURPLN powyżej przedziału 4,60-4,65. Natomiast dzisiejsze utrzymanie stóp procentowych na niezmienionym poziomie przez EBC to argument za dojściem pary do dolnego ograniczenia tego zakresu zmienności, a podwyżka prawdopodobnie będzie impulsem do przetestowania jego górnych wartości.
Zobacz także: Kursy walut (komentarz): nadciąga wsparcie dla kursu euro (EUR)? Skoro nawet złoty (PLN) się doczekał
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję