Inwestorzy oczekują, że Rezerwa Federalna zachowa w tym tygodniu stopy procentowe na niezmienionym poziomie, odraczając ewentualne podwyżki do września lub grudnia, powodem jest chęć zebrania większej ilości danych na temat kondycji gospodarczej Stanów.
Zasadniczą kwestią w trakcie rozmów będzie to jak pogodzić optymistyczne nastroje w amerykańskiej gospodarce spowodowanej zwiększającą się ilością miejsc pracy, z ogólnymi obawami o spowolnienie globalnego wzrostu gospodarczego.
Dla prezesa Fed z San Francisco, jednego z 17 członków spotkania, wszystko co potrzebne, to upewnienie się, że inflacja zmierza ku wyznaczonemu celu 2%. Aktualnie Fed przewiduje inflację na poziomie 1.6%.
Wraz ze wzrostem liczby zatrudnionych wystarczającej aby powstrzymać wzrost bezrobocia, lecz brakami w produktywności, niektórzy członkowie Rezerwy mogą domagać się szybkiego podniesienia poziomu stóp, ażeby zabezpieczyć się przed nadmierną inflacją.
„To jest zagrożenie i możecie być pewni, że jastrzębie wysuną to jako argument, mam przeczucie, że będą rozmawiać o wrześniu” mówi Alan Blinder były wiceprezes Fed.
Inni członkowie, tacy jak wpływowy prezes Fed z Nowego Jorku William Dudley zasygnalizowali, że wolą poczekać na więcej informacji potwierdzających stan gospodarki kraju. „Nie ma zbyt wielu powodów, aby teraz podwyższać stopy procentowe” komentuje Kevin Logan z HSBC.
Przeciwne wiatry
W grudniu 2015 roku Fed podniósł stopy procentowe pierwszy raz od niemal dekady zapewniając także o kolejnych 4 podwyżkach w 2016, które miały zakończyć politykę niskich stóp wprowadzoną w trakcie kryzysu w latach 2007-2009.
Ale niesprzyjające wiatry dotykające globalną gospodarkę, zwiększona zmienność na rynkach finansowych oraz niepewność związana z Brexitem powodują, że Fed woli odłożyć podwyżki na lepsze czasy, rozkładając 2 na rok.
Jednakże brak zdecydowanego szoku gospodarczego związanego z Brexitem powoduje, że nawet nastawieni gołębio członkowie tacy jak Dudley, twierdzą że w tym roku dokonana zostanie co najmniej jedna podwyżka.
Po tej środzie Fed’owi pozostaną trzy zaplanowane na ten rok spotkania – we wrześniu, listopadzie oraz grudniu, przy czym listopad nie jest brany pod uwagę, ponieważ tydzień później w Stanach zaczną się wybory prezydenckie. Analitycy serwisu Reuters są zdania, że Rezerwa wstrzyma się z podwyżkami do momentu zakończenia wyborów.
„Podnoszenie stóp procentowych spadła na samo dno listy „rzeczy do zrobienia” Fed’u, który najprawdopodobniej będzie chciał przeczekać obecny okres niepewności” komentują sytuację ekonomiści z Jefferies.
