Złoty pozostawał w piątek – wraz z innymi walutami regionu – pod presją sprzedających, lecz przyznać należy, iż nie była ona znacząca. Kurs EUR/PLN co prawda przesunął się o około 1,5 grosza - licząc od poziomu otwarcia – do 4,4630, jednak jakiekolwiek próby większej przeceny kończyły się fiaskiem. Zgodnie z oczekiwaniami w piątek – jak i podczas całego ubiegłego tygodnia – wpływu na wartość polskiej waluty nie miały krajowe dane. Podczas piątkowej sesji wrażenia na inwestorach nie zrobiły wyraźnie lepsze od oczekiwań dane o sprzedaży detalicznej.
Na krajowym rynku długu - jak wskazywaliśmy – presję w kierunku wyższych dochodowości budowało zachowanie rynków bazowych oraz oczekiwanie na dzisiejszy przetarg sprzedaży długu z potencjalnie wysoką podażą (maksymalnie 11,0 mld PLN). Na koniec tygodnia dochodowość 10-latki wzrosła o 6 pkt. baz. do 5,96%. O tyle samo, lecz do 5,34%, zwyżkowała rentowność obligacji z krótkiego końca krzywej, tj. o 2-letnim terminie zapadalności.
Rynki zagraniczne
Eurodolar konsekwentnie próbuje wybić się góra z 3-miesięcznego kanału spadkowego (skuteczny ruch powyżej poziomu 1,0584), jednak mimo czterech z rzędu prób – ostatnia miała miejsce w piątek – wciąż się to nie udało. O ile miniona sesja z uwagi na brak istotnych publikacji danych makroekonomicznych sprzyjała niewielkiej zmienności i stabilizacji kursu EUR/USD o tyle na przestrzeni ostatnich dni rynkowy wzrost prawdopodobieństwa podwyżki stóp procentowych w USA (w grudniu) i wzrost awersji do ryzyka (Izrael) powinny sprzyjać wycenie dolara. Tak się jednak nie dzieje, a wspominany wpływ możliwego dalszego zaostrzenia polityki monetarnej Fed – nie wykluczany przez prezesa J.Powella – przekłada się przede wszystkim na zmiany wyceny amerykańskiego długu. Ten w piątek ponownie taniał, co przekładało się na coraz to wyższe rentowności. O ile w piątek te zmiany były już symboliczne, to w przypadku 10- latki dochodowość wzrosła w całym zakończonym tygodniu o 33 pkt. baz. do 4,95%.
Zobacz także: Rynki bazowe wysyłają negatywne wibracje. Indeks WIG-Banki ciąży warszawskiemu parkietowi