Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Złoty (PLN) nie radzi sobie z nastrojami na rynkach. Obecny tydzień wiele wyjaśni i zweryfikuje ostatnie trendy

|
selectedselectedselected

Mocno zmienny tydzień złoty finalnie zakończył aprecjacją, kurs EUR/PLN zniżkował w pobliże 4,2750, a USD/PLN w okolice 3,9350. Na rynkach bazowych FX kurs EUR/USD zniżkował w pobliże 1,0860.

Dziennik Rynkowy: Obecny tydzień wiele wyjaśni i zweryfikuje ostatnie trendy.
freepik
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Słabsze od oczekiwań ekonomistów odczyty makro z krajowej gospodarki nie miały istotnego wpływu na zachowanie złotego, krajowa waluta podlegała głównie globalnym trendom i kształtującym je nastrojom, a te podczas pierwszych dni tygodnia były niesprzyjające dla PLN. Złotemu szkodziła globalna awersja do ryzyka widoczna przede wszystkim na rynkach kapitałowych oraz wychodzenie przez inwestorów ze strategii carry trade, do czego przyczynił się wzrost rynkowej zmienności ale głównie dynamiczna i znacząca aprecjacja wykorzystywanego w ww. strategiach japońskiego jena. Siła japońskiej waluty była konsekwencją interwencji BoJ w obronie słabnącego od miesięcy jena, rosnących, rynkowych oczekiwań na podwyżkę stóp procentowych w Japonii w obecnym tygodniu oraz redukcji pozycji w ww. strategiach carry trade. Druga części tygodnia, przyniosła uspokojenie globalnych nastrojów, szczególnie po solidnym odczycie amerykańskiego PKB za II kw. 24’, a PLN wymazał z nawiązką wcześniejsze osłabienie.

 

Zobacz także: Szacunkowe wyniki Budimeksu w II kw. 2024 roku vs. konsensus PAP (tabela)

 

Złoty w obecnym tygodniu pozostanie pod wpływem globalnych trendów, a te oprócz zachowania jena i koniunktury na rynkach akcji, ukształtują dość mocno wyśrubowane obecnie oczekiwania względem przyszłych, ekspansywnych decyzji Fed. Nie jesteśmy przekonani czy wpływ negatywnych dla PLN ww. czynników już wygasł oraz czy FOMC dostarczy w środę oczekiwany przez rynek gołębi przekaz. Tym samym uważamy, że ryzyka słabszego w krótkim terminie złotego wciąż pozostają podwyższone.

Na bazowych rynkach stopy procentowej tydzień przyniósł spadki rentowności obligacji skarbowych w zakresie 4-12 pb., a krzywe dochodowości stromiły się. Dochodowości polskich SPW w tym okresie zniżkowały o ok. 1-5 pb.

Reklama

 

Coraz bardziej optymistyczne oczekiwania co do tegorocznych obniżek stóp procentowych przez EBC i Fed oraz przepływy kapitałów w kierunku tzw. bezpiecznych aktywów były głównymi czynnikami wpływającymi na notowania obligacji skarbowych w minionym tygodniu. Spadki dochodowości papierów niemieckich wspierały wskazujące na słabość gospodarki strefy euro odczyty danych makro, skutkiem czego rentowności papierów 2- i 5-letnich Niemiec zakończyły tydzień na kilkumiesięcznych minimach. Natomiast dane makro z USA generalnie wskazywały na utrzymującą się siłę tamtejszej gospodarki, jednak gołębia narracja przedstawicieli Fed oraz stabilizujące się w okolicy 2,5% r/r odczyty inflacji PCE wspierały optymizm inwestorów na tamtejszym rynku FI. W piątek rynek wyceniał skalę tegorocznych obniżek Fed na ok. 70 pb. oraz oceniał, że pierwsze cięcie o 25 pb. nastąpi we wrześniu br. z prawdopodobieństwem 100%. Rentowności krajowych SPW generalnie podążały za rynkami bazowymi, jednak ze względu na uwarunkowania lokalne (jastrzębią narrację RPP oraz sporą podaż na rynku pierwotnym) utrzymały się w średnioterminowych trendach bocznych, bliżej ich dolnych ograniczeń.

Zakładając brak zamian w polityce pieniężnej RPP oraz spodziewany wzrost inflacji konsumenckiej w Polsce do ok. 4,7% r/r w lipcu br. (wstępny odczyt poznamy w środę) nie oczekujemy kontynuacji spadków rentowności krajowych SPW w obecnym tygodniu, a utrzymanie trendów bocznych pozostaje naszym scenariuszem bazowym. O dalszych trendach na głównych rynkach FI zadecyduje przede wszystkim odbiór narracji Fed po jego środowym posiedzeniu, a w obliczu mocno optymistycznych już rynkowych wycen, w krótkim terminie potencjał do dalszych spadków rentowności UST wydaje się ograniczony.

 

Wykres dnia: Dynamiczna aprecjacja jena doprowadziła w zeszłym tygodniu do wymazania znacznej części jego tegorocznych strat w realcji do głownych walut.

 

zloty pln nie radzi sobie z nastrojami na rynkach obecny tydzien wiele wyjasni i zweryfikuje ostatnie trendy grafika numer 1zloty pln nie radzi sobie z nastrojami na rynkach obecny tydzien wiele wyjasni i zweryfikuje ostatnie trendy grafika numer 1

Reklama

Źródło: Refinitiv

 

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


PKO Bank Polski - Analizy Rynkowe

PKO Bank Polski - Analizy Rynkowe

PKO Bank Polski jest niekwestionowanym liderem polskiego sektora bankowego. Wg wstępnych danych na koniec 2020 r. jego skonsolidowany zysk netto wyniósł 2,65  mld zł a wartość aktywów 382 mld zł. Bank jest podstawowym dostawcą usług finansowych dla wszystkich segmentów klientów, osiągając najwyższe udziały w rynku oszczędności (18,4 proc.), kredytów (17,6 proc.), w rynku leasingowym (11,2 proc.) oraz w rynku funduszy inwestycyjnych osób fizycznych (22,2 proc.). Posiadając ponad 9,51 mln kart płatniczych, bank jest największym wydawcą kart debetowych i kredytowych w Polsce. Dzięki rozwojowi narzędzi cyfrowych, w tym aplikacji IKO, która na koniec 2020 r. miała ponad 5 mln aktywnych aplikacji, PKO Bank Polski jest najbardziej mobilnym bankiem w Polsce. Silną pozycję Banku wzmacniają spółki Grupy Kapitałowej. Dom Maklerski PKO Banku Polskiego jest liderem pod względem liczby i wartości transakcji IPO i SPO na rynku kapitałowym. 


Reklama
Reklama