Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Duński rynek nieruchomości o krok od krachu

|
selectedselectedselected
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Największy bank hipoteczny w Danii ostrzega przed ryzykiem wymknięcia się spod kontroli rynku nieruchomości, szczególnie wokół miast. Przyczyną takiego stanu rzeczy są wprowadzające pożyczkobiorców w stan zadowolenia, utrzymujące się długo ujemne stopy procentowe.

 

„Konkretyzując największym niebezpieczeństwem jest to, że Duńczycy przestaną się przejmować faktem, że stopy mogą kiedyś wzrosnąć. Gdy tak się stanie, ceny na rynku nieruchomości mogą gwałtownie spaść” mówi  Tore Stramer, główny analityk NyKredit w Kopenhadze.

Bank Centralny Danii utrzymywał ujemne stopy procentowe prawie przez 4 lata. Prezes Danske Bank mówi, że jego menadżerowie pracują przy założeniu, że stopy nie podniosą się powyżej zera co najmniej do 2018 roku, a wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej może tylko wydłużyć ten okres.

W żadnym innym kraju na świecie ujemne stopy procentowe nie obowiązywały tak długo jak w Danii, zakłócenia w polityce pieniężnej, których obecnie doświadcza kraj, mogą być przestrogą dla innych banków centralnych, co je czeka przy zbyt długim okresie posiadania ujemnych stóp. Obecnie Duńczycy mogą zaciągnąć kredyt hipoteczny na 30 lat i spłacić mniej niż faktycznie zaciągnęli.

Reklama

Ceny mieszkań w Danii są teraz około 6% ponad szczytem z 2006 roku. Wtedy kraj doświadczył kryzysy i ceny mieszkań spadły o 30%. „Warto podkreślić, że istnieje duże ryzyko nagłego spadku cen nieruchomości, nawet pomimo faktu, że obecnie nie stworzona została bańka w formie takiej jaką znamy” komentuje Stramer.

Duńskie ujemne stopy procentowe to wynik walki duńskiego banku centralnego w sprawie obrony kursu korony względem euro. Najniższa wartość stóp to -0.75% choć bank podniósł ją w tym roku o 10 punktów bazowych celem normalizacji polityki pieniężnej.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Piotr Cichorski

Piotr Cichorski

Niezależny trader. Inwestuje wyłącznie intraday'owo, koncentrując się głównie na scalpingu. Swoje inwestycje opiera przede wszystkim na reakcjach cen na publikacje makroekonomiczne. Na rynku Forex od 2010 roku.


Tematy

Reklama
Reklama