- Na niemieckim i amerykańskim rynku długu było wczoraj spokojnie. Zmiany rentowności utrzymały się poniżej 5pb. Zmiany na krótkich SPW były niewielkie, na długim końcu rentowności wzrosły o około 5pb, ale nadal są poniżej poziomów sprzed umocnienia w piątek.
Dolar może zyskać na przełomie tygodnia
- Przynajmniej na razie presja na wzrost €/US$ osłabła. Naszym zdaniem, dane z USA publikowane jutro i w piątek będą wspierać dolara, np. wciąż wysoki wzrost inflacji mierzonej indeksem PCE. Sugeruje to, że ponowne umocnienie euro i przynajmniej krótkoterminowe próby dotarcia do 1,09 mogą się nie udać. Kurs €/US$ powinien wrócić do 1,08 lub lekko poniżej pod koniec tygodnia.
- Perspektywy US$ na 2poł24 poprawiły się. Wolniejszy od oczekiwań spadek inflacji i relatywnie duża odporność gospodarki na wysokie stopy sugerują, że Fed może rozpocząć obniżki stóp później i dokonać ich w mniejszej skali. Dodatkowo, obraz gospodarki USA, odpornej na wysokie stopy, z niskim ryzykiem recesji, ale wciąż spadającą inflacją oraz dużymi wzrostami spółek produkujących półprzewodniki dla technologii AI, oznacza wciąż dalsze wzrosty na giełdzie w USA, podczas gdy obawy o wynik wyborów w USA i wygraną Trumpa podkopują rynki akcji z Europie. To powoduje poprawę nastawienia do dolara w średniej perspektywie.
- Dlatego w 2poł24 spodziewamy się pewnego osłabienia dolara, choć wybicie pary ponad 1,10 może się nie udać. Głównym argumentem za osłabieniem dolara, chociaż raczej mniejszym niż dotychczas oczekiwanym, jest fakt, iż łączna skala luzowania polityki pieniężnej przez Fed w tym roku powinna być jednak większa niż w przypadku EBC. Dodatkowym ryzykiem pozostaje sytuacja w amerykańskim sektorze bankowym.
- Brak negatywnej reakcji na umocnienie dolara to na ogół zapowiedź spadku €/PLN w niedługim terminie. Niekoniecznie dojdzie do tego już w tym tygodniu, gdyż przez kolejne dwa dni liczymy raczej na dalszy spadek €/US$. Technicznie poziomy docelowe to nawet 4,27, choć w horyzoncie kilku tygodni.
- Stopniowo przesuwać się również powinny oczekiwania na ścieżkę stóp NBP, istotnie ograniczając skalę wycenianych cięć. Nie widać sygnałów, aby RPP miała zmienić zdanie przed marcowym posiedzeniem i trudno znaleźć uzasadnienie, że zrobi to również w dalszej części roku. Dołożą się do tego m.in. nadwyżka C/A w ujęciu 12-miesięcznym, czy napływy funduszy z UE. Dlatego nadal spodziewamy się umocnienia PLN do około 4,20-4,25/€ w połowie roku, ale wygrana Trumpa to naszym zdaniem duże ryzyko dla złotego w 2poł24.
Zobacz także: Próba za próbą - polski złoty (PLN) nie może złamać ważnego poziomu
Spłaszczenie krzywej SPW i zawężenie ASW
- W dalszej części tygodnia nadal oczekujemy stabilizacji na bazowych rynkach długu, choć z ryzykiem lekkich wzrostów rentowności. Ostatnie dane z Europy (PMI) lekko zaskoczyły po wyższej stronie. Z kolei w USA, główną obawą było spowolnienie, ale ono postępuje relatywnie wolno. W horyzoncie dwóch-trzech tygodni nadal widzimy raczej dalsze wzrosty rentowności. Najprawdopodobniej stopniowo gasnąć będą oczekiwania, że Fed zdecyduje się zacząć obniżać stopy w tym półroczu.
- W kraju, z jednej strony, im bliżej marcowego posiedzenia RPP, tym bardziej powinny gasnąć rynkowe oczekiwania na obniżki stóp NBP w tym roku. Z drugiej strony, widać jednak mocniejszy popyt na długim końcu, na razie głównie z kraju, ale powinna stopniowo dołączać się do tego zagranica. Wreszcie przekłada się to na rynek wtórny. Dlatego w tym tygodniu spodziewamy się dalszego spłaszczenia krzywej i spadku asset swapów. Te trendy powinny być też dominujące na dalszą część tego półrocza. Mimo rekordowych potrzeb pożyczkowych, MF komfortowo finansuje potrzeby pożyczkowe dzięki wysokim krajowym oszczędnościom, a dodatkowo może skorzystać m.in. ze środków z UE i emisji zagranicznych, aby znacząco ograniczyć emisje SPW w tym roku.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję