Marzec okazał się dość kiepskim miesiącem dla brytyjskich detalistów. Obroty w handlu spadły względem lutego. Dane okazały się słabsze od oczekiwań ekonomistów, co osłabiło funta.
W marcu obroty w handlu detalicznym spadły aż o 1,8% w porównaniu do lutego (prognoza: -0,2%). To największy miesięczny spadek od grudnia. Sprzedaż z wyłączeniem benzyny (bazowa sprzedaż detaliczna) spadła mniej, bo o 1,5% (prognoza: -0.4%).
Roczna dynamika sprzedaży spadła z 3,7% (luty) do 1,7%. Prognozowano tylko nieznaczny spadek do poziomu 3,4% r/r.
Sprzedaż detaliczna r/r
"Dzisiejsze dane o sprzedaży detalicznej wykazują spadek w ujęciu miesiąc do miesiąca, a także w całym trzymiesięcznym okresie do marca, który pokrywa się z I kwartałem 2017 roku. Jest to pierwszy przypadek kwartalnego spadku od 2013 roku i wydaje się on konsekwencją wzrostu cen w przekroju wszystkich sektorów" - napisała w komentarzu do danych Kate Davies, Starszy statystyk ONS.
W reakcji na rozczarowujące dane funt osłabiał się. Ruch w dół na parze GBP/USD obserwowaliśmy już od godziny 10:00. Po publikacji (10:30) spadki zostały pogłębione o około 20 pipsów do poziomu 1,278 - najniższego podczas dzisiejszej sesji.
Ruch ten nie przekreśla szans na kontynuację ruchu w górę (perspektywa krótkoterminowa), gdyż kluczowym wsparciem wydaje się obecnie poziom 1,277.
GBP/USD - H1
