Co dalej z kursem franka? Czy możemy mieć ucieczkę od złotego?
Przez obecny szok podażowy, jak i popytowy nie można wykluczyć, że w najbliższych miesiącach za franka będziemy płacić ponad 5 PLN. Może się tak stać w przypadku realizacji czarnego scenariusza, czyli znacznego spadku aktywności gospodarczej zarówno w naszym kraju, jak i państwach współpracujących gospodarczo z polską.
Dodatkowo ważne mogą się okazać decyzje Europejskiego Banku Centralnego, odnośnie pakietów pomocowych, które mogą wynieść nawet 750 mld euro. Ma to pomóc w walce z pandemią w krajach strefy euro
Frank w bieżącym tygodniu zyskuje bardzo mocno w stosunku do naszej polskiej waluty. Są to poziomy bliskie maksimom sprzed 5 lat. Ostatnie miesiące przynosiły powolny wzrost CHF/PLN jednak obecne zawirowania doprowadziły do znacznego wzmożenia tych ruchów. Mamy teraz do czynienia z testowaniem poziomów 4.40. Analitycy przewidują, że przebicie tej granicy może być motorem do dalszych wzrostów i kierowaniu się kursu franka w stronę 5 PLN. Może to być napędzane wyraźnie słabnącą pozycją złotego na arenie międzynarodowych finansów.
Oznacza to większe koszty dla frankowiczów oraz kłopoty ze spłatą i koniecznością znalezienia w budżecie dodatkowych kilkuset złotych. To stanowczo duży koszt, szczególnie w kontekście ogólnokrajowej kwarantanny. Wiele osób w obecnej sytuacji, ma ograniczoną możliwość generowania regularnych przychodów. Rozwiązaniem mogą być pakiety pomocowe, jakie przygotowują polskie instytucje oraz regulacje banków, które starają się odsunąć możliwość spłaty rat kredytowych.