Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Cena ropy odbija się od ścian

|
selectedselectedselected
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Cena ropy odbiła się podczas piątkowej sesji od dwumiesięcznych minimów ustanowionych dzień wcześniej, jednak nie pomogło to w tygodniowym wyniku, który zafundował nam największe spadki od stycznia tego roku.

 

Ceny ulegały ciągłym wahaniom na skutek nadwyżki zapasów surowca oraz spowalniającej gospodarki, która z drugiej strony poddawana jest w wątpliwość przez coraz to nowe problemy z wydobyciem (np. pożary w Kanadzie).

 Kontrakty na ropę typu brent były rano handlowane po 46.58$ za baryłkę, o 18 centów więcej niż dzień wcześniej, ropa crude zaliczyła 17 centowy wzrost do ceny 45.31$ za baryłkę.

Nie zmienia to faktu, że zarówno ropa brent jak i crude straciły w tym miesiącu po około 7% swojej wartości, co okazało się największym spadkiem od stycznia. „To może być powrót do spadków na tle fundamentalnym” mówią analitycy JBC.

Reklama

Ceny spadły o 5% po tym jak USA opublikowało dane dotyczące swoich zapasów ropy, z których wynikało, że kurczą się one wolniej niż przypuszczano w prognozach. W piątek jednak inwestorzy oraz analitycy stwierdzili, że reakcja była znacznie przesadzona.

„Spadek produkcji w USA bardzo mocno przyczynia się do zacieśniania globalnej podaży, która jest redukowana w wielu przypadkach na skutek przestojów w produkcji w krajach OPEC.” Twierdzi specjalista z Commerzbank.

 

Niekończące się problemy

Piątkowy wzrost cen równie dobrze mógł być skutkiem oficjalnych doniesień z Nigerii, gdzie buntownicy wysadzili kolejny ropociąg. W dalszym ciągu jednak perspektywy dla cen są niepewne, z uwagi na w dalszym ciągu ładowane po brzegi super tankowce oraz obawy o globalny popyt.

W piątek dane z Niemiec wykazały największy od 9 miesięcy spadek eksportu, to kolejny sygnał, że słabnący globalny popyt nadwyręża największą gospodarkę Unii Europejskiej.

Reklama

„Nastawiamy się na wzrosty w przyszłym roku, jednak do końca 2016 sytuacja może być niepewna, na dzień dzisiejszy uważamy, że ropa nie osiągnęła swoich krótkoterminowych minimów” komentuje spadki specjalista z Societe Generale Michael Wittner.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Piotr Cichorski

Piotr Cichorski

Niezależny trader. Inwestuje wyłącznie intraday'owo, koncentrując się głównie na scalpingu. Swoje inwestycje opiera przede wszystkim na reakcjach cen na publikacje makroekonomiczne. Na rynku Forex od 2010 roku.


Tematy

Reklama
Reklama