Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Black Friday przejmuje całą uwagę! Nawet dane makro nie zainteresują inwestorów?

|
selectedselectedselected
Black Friday przejmuje całą uwagę! Nawet dane makro nie zainteresują inwestorów? | FXMAG INWESTOR
depositphotos.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Wahania na rynku FX nie są dzisiaj duże. Wczoraj Amerykanie świętowali, a dzisiaj handel będzie ograniczony i większość skupi się na zakupach (Black Friday). Pełny handel powróci dopiero od przyszłego tygodnia. Uwagę zwraca jednak lekki wzrost rentowności obligacji na głównych rynkach, zwłaszcza w Europie. Wpływ na to miały wczorajsze lepsze dane PMI ze strefy euro w listopadzie, ale może i też bardziej obawy dotyczące niemieckiego budżetu. Nie zostały zażegnane po doniesieniach, że rząd kanclerza Scholza chce opóźnić, konieczne w tej sytuacji, zastosowanie tzw. hamulca wydatkowego. Zerkając na USA problem wydaje się być podobny, gdyż administracja prezydenta Bidena nie planuje zbytnio ograniczać wydatków, przez co deficyt w przyszłym roku może być rekordowy, podobnie jak potrzeby pożyczkowe (a duże emisje na rynku pierwotnym mogą być zagrożeniem dla kondycji rynku wtórnego). Tymczasem wyhamowanie spadków rentowności obligacji może (teoretycznie) dać preteksty do korekty na rynkach akcji i odbicia dolara.

 

W nocy napłynęły dane nt. inflacji CPI w Japonii, która w październiku rosła wolniej od prognoz (bazowa 2,9 proc. r/r przy oczekiwaniach 3,0 proc. r/r). Poza tym rano poznaliśmy odczyt PKB w Niemczech za III kwartał (finalny odczyt potwierdził spadek o 0,8 proc. r/r), a przed nami jeszcze dane Ifo o nastrojach w biznesie (w listopadzie oczekiwane jest odbicie wskaźnika do 87,5 pkt.). Z kolei po południu mamy dane o sprzedaży detalicznej w Kanadzie (godz. 14:30) i szacunki indeksów PMI dla USA (godz. 15:45). Przy płytkim rynku i braku innych tematów wspomniane PMI mogą mieć znaczenie. Dzisiaj mamy wypowiedzi kilku notabli z EBC (w tym prezeski Christine Lagarde), ale wydaje się, że nie będą mieć one większego znaczenia.

Dolar na szerokim rynku wypada w piątek rano płasko, gdyż zmiany są kosmetyczne. Wyraźnie widać, że rynek gra na przeczekanie do poniedziałku.

 

EURUSD - płasko

Reklama

Notowania głównej pary walutowej kręcą się wokół poziomu 1,09 czekając na mocniejsze impulsy, jakie napłyną w przyszłym tygodniu. Teoretycznie nadal bardziej prawdopodobna jest kontynuacja trendu wzrostowego, co oznaczałoby możliwy test szczytu sprzed kilku dni (1,0965) z możliwością jego wybicia i podejście do psychologicznej bariery 1,10. Wsparcie to okolice 1,0870 (dawna linia trendu), oraz okolice 1,0850 (minimum ze środy).

 

Sytuacja na rynkach - spokojny piątek? - 1Sytuacja na rynkach - spokojny piątek? - 1

Wykres dzienny EURUSD

Nota prawna

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Marek Rogalski

Marek Rogalski

Główny analityk walutowy w Domu Maklerskim BOŚ. Ekspert w dziedzinie tematyki związanej z rynkiem FX – swoje długoletnie doświadczenie zdobywał pracując w czołowych domach maklerskich w Polsce (z DM BOŚ związany od 2009 r.), prywatnie inwestor giełdowy od 1994 r. Zdobywca szeregu nagród na najlepiej typującego analityka (Puls Biznesu), ceniony komentator bieżących wydarzeń w ogólnopolskich mediach. 

Autora możesz obserwować na LINKEDIN TWITTER


Reklama
Reklama