Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Kurs liry tureckiej (TRY) odbija. Czy to początek istotnych zmian?

|
selectedselectedselected
Kurs liry tureckiej (TRY) odbija. Czy to początek istotnych zmian? | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Od początku stycznia do historycznego szczytu, osiągniętego pod koniec zeszłego tygodnia, kurs USD/TRY wzrósł o ponad 40%. Po okresie silnej deprecjacji, w ostatnich dniach lira jednak gwałtownie zyskuje na wartości – od początku tygodnia kurs USD/TRY spadł o ok. 10%. Możliwe, że tym razem mamy do czynienia z czymś więcej niż tylko krótkotrwałym odbiciem tureckiej waluty.

Ostatnie umocnienie liry tureckiej można po części powiązać z globalną poprawą sentymentu do ryzyka, jednak największy wpływ na walutę zdają się mieć informacje z kraju.

W miniony weekend pracę stracił prezes Centralnego Banku Republiki Turcji (CBRT), Murat Uysal, do dymisji podał się również minister finansów (a zarazem zięć urzędującego prezydenta Erdoğana), Berat Albayrak. Zmiany te nie zostały odebrane negatywnie przez inwestorów, gdyż dają szansę na powrót do bardziej „ortodoksyjnej” polityki makroekonomicznej w kraju, który w ostatnich latach stawiał na niestandardowe i często zaskakujące uczestników rynku działania.

Lirze ciążą fundamenty

W 2020 roku tureckiej walucie nie sprzyjał odwrót inwestorów na całym świecie od aktywów ryzykownych w obliczu pandemii. Warto jednak przypomnieć, że od wielu lat lirze ciążą kwestie fundamentalne, szczególnie wysokie krótkoterminowe zadłużenie zagraniczne i zwykle duży deficyt na rachunku obrotów bieżących, które sprawiają, że jest ona też bardziej wrażliwa na szoki zewnętrzne. Wspomnianego deficytu po raz pierwszy od blisko dwóch dekad udało się uniknąć w 2019 roku, jednak pod jego koniec problem powrócił. Przepływy były ujemne w każdym z pierwszych dziewięciu miesięcy obecnego roku, czyli w całym okresie, za który dostępne są dane. W kontekście Turcji warto też pamiętać o relatywnie wysokim ryzyku geopolitycznym. Zaangażowanie kraju w militarne konflikty w regionie zdecydowanie nie zaskarbiło sobie przychylności inwestorów.

Turcja próbowała wspierać walutę na różne sposoby. Szczególnie istotne kroki podjął bank centralny, który angażując się w transakcje z państwowymi bankami wyprzedawał rezerwy walutowe (których poziom obecnie nie spełnia ogólnie uznawanych „norm bezpieczeństwa”) oraz prowadził inne niestandardowe działania, starając się uniknąć istotniejszych podwyżek głównych stóp procentowych. Patrząc na to, jak lira zachowywała się przez większą część roku, działania tureckich decydentów trudno jednak określić mianem skutecznych. Brak „ortodoksyjnej” i przewidywalnej polityki monetarnej to w naszej ocenie jeden z głównych powodów stojących za deprecjacją waluty i uniemożliwiających jej trwałe odbicie.

Turcja zmienia kierunek?

Reklama

Zmiana na stanowisku prezesa banku centralnego i ministra finansów oraz ostatnie pojednawcze wypowiedzi prezydenta Erdoğana kierowane do międzynarodowych inwestorów sugerują, że w Turcji obecnie może zachodzić istotna zmiana podejścia do polityki makroekonomicznej, co budzi nadzieję na odrobienie przez lirę przynajmniej części strat.

W tym kontekście kluczowe będzie najbliższe posiedzenie banku centralnego Turcji: oczekuje się, że 19 listopada CBRT ogłosi podwyżki stóp, których skala może wynieść nawet kilka punktów procentowych. Powrót do bardziej standardowych działań w polityce monetarnej to nie tylko szansa na ograniczenie uporczywie wysokiej inflacji, która pomimo pandemicznej recesji wynosi ok. 12%, ale też pierwszy krok, który mógłby pomóc tureckiej walucie powrócić znad przepaści, nad którą ponownie znalazła się w tym roku.

 

 

Informacje zawarte w niniejszym dokumencie służą wyłącznie do celów informacyjnych. Nie stanowią one porady finansowej lub jakiejkolwiek innej porady, mają charakter ogólny i nie są skierowane dla konkretnego adresata. Przed skorzystaniem z informacji w jakichkolwiek celach należy zasięgnąć niezależnej porady. Ebury nie ponosi odpowiedzialności za konsekwencje działań podjętych na podstawie informacji zawartych w raporcie.

 

Reklama

 

Ebury Partners UK Ltd jest regulowane przez FCA (Financial Conduct Authority) jako autoryzowana Instytucja Pieniądza Elektronicznego. Numer rejestru: 900797.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Enrique Diaz-Alvarez

Enrique Diaz-Alvarez

Analityk Ebury międzynarodowej firmy specjalizującej się w usługach finansowych dla małych i średnich przedsiębiorstw, która posiada status instytucji pieniądza elektronicznego. Ebury to fintech, który pomaga przedsiębiorstwom rozwijać biznes na rynkach zagranicznych, eliminując bariery w obszarze rozliczeń, transakcji walutowych oraz zarządzania ryzykiem walutowym.

Firma umożliwia transakcje w ponad 140 walutach, w tym wielu walutach odległych krajów (m.in. lira turecka, rupia indyjska, chiński juan, real brazylijski, tajski bat, meksykańskie peso) oraz dostarcza sprawdzone rozwiązania w handlu zagranicznym, dotychczas niedostępne dla polskich firm.


Reklama
Reklama