Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Ataki ransomwarowe poważnym zagrożeniem dla firm. Odzyskanie danych to kwestia milionów dolarów

|
selectedselectedselected

Wskaźnik liczby ataków ransomware na średnie i duże firmy nieznacznie spada, ale średni koszt odzyskania danych sięga nawet 2,73 miliona dolarów, czyli o milion dolarów więcej niż w 2022 r. Z opublikowanego przez firmę Sophos raportu State of Ransomware 2024 wynika również, że włamania z wykorzystaniem luk w zabezpieczeniach mają poważniejsze skutki dla przedsiębiorstw niż ataki z użyciem skradzionych danych uwierzytelniających.

Ataki ransomwarowe poważnym zagrożeniem dla firm. Odzyskanie danych to kwestia milionów dolarów
freepik
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Ataków jest mniej, ale wciąż za dużo

Eksperci Sophos przeanalizowali dane dotyczące bezpieczeństwa średnich i dużych firm z Europy, obu Ameryk, Azji i rejonu Pacyfiku. Odsetek firm dotkniętych atakami ransomware nieznacznie spadł – z 66 proc. w 2022 r. do 59 proc. w 2023 r. Eksperci Sophos wskazują jednak, że do tej zmiany należy podchodzić z ostrożnością, gdyż ataki szyfrujące dane są nadal największym zagrożeniem dla firm i napędzają branżę cyberprzestępczą.

– Niewielki spadek liczby ataków nie może dawać złudnego poczucia bezpieczeństwa. Dzięki możliwości prowadzenia ataków ransomware w różnych modelach zyski są w zasięgu każdego cyberprzestępcy, niezależnie od umiejętności. Podczas gdy niektóre grupy koncentrują się na wymuszaniu wielomilionowych okupów, inne zadowalają się niższymi kwotami, nadrabiając niewielkie zarobki liczbą przeprowadzanych ataków – wyjaśnia John Shier, dyrektor ds. technologii w Sophos.

Raport wskazuje, że prawdopodobieństwo pozostania ofiarą ataku ransomware rośnie wraz ze wzrostem przychodów przedsiębiorstwa, jednak nawet mniejsze firmy są regularnie celem ataków – w 2023 r. została nimi dotknięcia prawie połowa (47%) takich podmiotów.

 

Luki w zabezpieczeniach wciąż otwierają drzwi oszustom

Drugi rok z rzędu najczęściej wskazywaną przyczyną ataków ransomware było wykorzystanie przez cyberprzestępców luk w zabezpieczeniach w środowisku IT ofiary (32 proc.). Na drugim miejscu uplasowały się przejęte dane uwierzytelniające (29 proc.) i wiadomości e-mail zawierające złośliwe linki (23 proc.).

Reklama

Z raportu Sophos wynika, że ataki z użyciem luk w zabezpieczeniach miały najbardziej destrukcyjne skutki. Cyberprzestępcy częściej w takich przypadkach szyfrowali również dane znajdujące się w kopiach zapasowych. Firmy dotknięte takimi atakami były także bardziej skłonne zapłacić okup za odzyskanie dostępu do danych, ale płaciły więcej (średnio 3,58 mln dolarów) niż przedsiębiorstwa, w których skradziono dane uwierzytelniające (średnio 2,58 miliona dolarów). Po ataku z użyciem luk w zabezpieczeniach więcej przedsiębiorstw potrzebowało ponad miesiąca na odzyskanie danych niż po kradzieży danych logowania.

Jednak, jak wynika z raportu, kopie zapasowe, które umożliwiają firmom szybkie odzyskanie danych po ataku, również były celem cyberprzestępców. Aż 94 proc. ankietowanych firm dotkniętych ransomware w 2023 roku stwierdziło, że napastnicy próbowali naruszyć bezpieczeństwo kopii zapasowych w firmie. Odsetek ten jest jeszcze wyższy w przypadku tak kluczowych branż, jak administracja państwowa i samorządowa – wynosi aż 99 proc. Ponad połowa wszystkich prób naruszenia backupu zakończyła się powodzeniem.

 

Zobacz także: Bank Anglii szykuje się na obniżki stóp latem. Na takie oświadczenia u prezesa Glapińskiego nie ma co liczyć?

 

Firmy płacą coraz więcej za odzyskanie danych

Z raportu Sophos wynika, że za odzyskanie danych po ataku ransomware przedsiębiorstwa zapłaciły średnio ponad 2 miliony dolarów okupu, w porównaniu z 400 tys. dolarów w 2022 roku. Stanowi to wzrost o 500%.

Badanie wykazało także, że 63 proc. żądań okupu opiewało na sumę miliona dolarów lub więcej, a 30 proc. na ponad 5 milionów dolarów, co może sugerować, że cyberprzestępcy szukają możliwości jednorazowego zarobienia znacznych kwot. Eksperci Sophos wskazują, że większe kwoty okupu nie dotyczą tylko firm o najwyższych dochodach. Prawie połowa (46%) przedsiębiorstw o przychodach poniżej 50 milionów dolarów otrzymała w ciągu ostatniego roku żądanie okupu opiewające na siedmiocyfrowe kwoty.

Reklama

24 proc. ankietowanych firm płaciło pełną kwotę okupu, a 44 proc. respondentów zapłaciło mniej niż oczekiwali cyberprzestępcy. Aby spełnić żądania oszustów i odzyskać dane przedsiębiorstwa w 82 proc. przypadków gromadziły środki z wielu źródeł, w tym od ubezpieczycieli.

 

Cyberprzestępcy szyfrują i kradną

Eksperci Sophos podkreślają, że cyberprzestępcy zwiększają swoją zdolność do wyłudzania pieniędzy od ofiar. W 32 proc. incydentów, w których dane zostały zaszyfrowane, zostały one również wykradzione. Nawet jeśli firmy zapłacą okup i dostaną od atakujących klucze deszyfrujące, nie kończy to problemów przedsiębiorstwa. Skradzione dane mogą zostać użyte do kolejnych szantaży lub innych działań.

– Dwóm najczęstszym przyczynom ataków ransomware, czyli wykorzystywaniu luk w zabezpieczeniach oraz kradzieży danych logowania, można zapobiec. Firmy muszą krytycznie ocenić ryzyko wystąpienia takich ataków i natychmiast zacząć im przeciwdziałać. Warto sięgnąć po narzędzia do ochrony urządzeń końcowych, a także po rozwiązania do całodobowego monitorowania stanu sieci i wykrywania pojawiających się zagrożeń, badania ich oraz reagowania na nie – wskazuje John Shier.

 


 

Reklama

Nie przegap najciekawszych artykułów! Obserwuj nas w Wiadomościach Google (GOOGLE NEWS)!  Obserwuj FXMAG>>

 


Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Wiadomości prasowe

Wiadomości prasowe

Wiadomości prasowe, dostarczane m.in. ze spółek giełdowych, Towarzystw Funduszy Inwestycyjnych, Startup'ów oraz mikro przedsiębiorstw.


Reklama
Reklama