W tym tygodniu Amerykanie obchodzą Święto Dziękczynienia i z tego powodu ich obecność na rynku walutowym w drugiej części tygodnia była już mocno ograniczona. To właśnie wtedy były publikowane ważne dane makro w postaci indeksów PMI dla przemysłu i usług z Niemiec, Francji i całej strefy euro, a do tego protokół z posiedzenia FOMC i EBC. Do tego jeszcze dziś publikowany będzie indeks Ifo z Niemiec oraz analogiczne indeksy PMI, tyle że z USA. Nie ma co jednak spodziewać się większej zmienności. Eurodolar powinien w spokojnej atmosferze konsolidować dalej przy poziomie 1,09.
Z publikowanych protokołów po posiedzeniu FOMC i EBC dowiedzieliśmy się, że oba banki centralne preferują podejście zależności od danych makro. Tyle tylko, że w amerykańskiej wersji znalazło się więcej odniesień do tego, co wysokie stopy już dały. Z kolei w EBC dalej widać gotowość do podwyżek stóp, a przynajmniej tak wynika z zapisów z ostatniego posiedzenia tej instytucji. W komunikacie czytamy: „Członkowie Rady Prezesów zgodzili się, że Rada powinna w dalszym ciągu podkreślać swoją determinację w ustalaniu podstawowych stóp procentowych w drodze przyszłych decyzji na wystarczająco restrykcyjnym poziomie tak długo, jak będzie to konieczne, aby w odpowiednim czasie przywrócić inflację do celu.” Ta jeszcze w celu nie jest i wygląda na to, że EBC jest jednak o krok za Fed.
Protokół z posiedzenia EBC wraz z lepszymi indeksami PMI (szczególnie dla przemysłu) z Niemiec mogą przyczyniać się do utrzymania eurodolara powyżej poziomu 1,09 na koniec tygodnia. Przydałby się do tego jeszcze lepszy indeks Ifo.
Z polskiego rynku opublikowano teoretycznie ważne dla złotego odczyty produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej. Produkcja wypadła zgodnie z konsensusem, a sprzedaż była nieco lepsza od oczekiwań. Nie wpłynęło to jednak na losy złotego, który w tym tygodniu także jest spokojniejszy. Niemnie, na początku tygodnia kurs EUR/PLN zaliczył spadek do 4,35, a obecnie jest przy 4,37. Cały czas możliwy jest test wsparcia na 4,30, bo polskie aktywa dalej przyciągają kapitał. Kurs USD/PLN z kolei walczy ze wsparciem na 4,00.
