Czwartkowa sesja walutowa cechowała się niską zmiennością, pomimo ogłoszenia podwyżek stóp procentowych przez kilka banków centralnych w Europie. Podczas sesji para walutowa EUR/PLN wyznaczył na wykresie nowe 2,5-letnie minima, chwilowo znajdując się poniżej poziomu 4,42. Kurs USD/PLN zwyżkował 0,09%, zamykając się powyżej 4,04. Para walutowa EUR/USD zniżkowała 0,26%, kończąc sesję się w okolicach 1,10.
Notowania EUR/PLN, YTD, źródło: baha.com
W piątek możemy zaobserwować znaczące osłabienie się kursu euro, które jest spowodowane publikacją rozczarowujących odczytów indeksów PMI dla kilku europejskich krajów. Zbiorczy wskaźnik PMI wg S&P Global spadł do poziomu 50,3 a więc znacząco poniżej zakładanego konsensusu równego 52,5. Słaby wynik był spowodowany przez Francję, której gospodarka ucierpiała przez strajki oraz niemieckie fabryki również odegrały pewną rolę.
Kraje strefy euro i EBC mogły zrobić więcej, aby wyjść z łagodnej recesji, której doświadczyły między październikiem a marcem. S&P ostrzegł, że wzrosły szanse, na to, aby zła koniunktura mogła rozciągnąć się na nadchodzący kwartał - zwłaszcza, że Europejski Bank Centralny nadal podnosi stopy procentowe. Produkcja pozostała głównym obszarem słabości w czerwcu, choć sektor usług również przechodzi przez fazę spowolnienia.
Notowania EUR/USD, YTD, źródło: baha.com
EBC zbliża się do końca swojej historycznej kampanii podwyżek stóp procentowych, ale ostatnio zasugerował, że podwyżki mogą być konieczne nawet po wakacjach. Głównym powodem powolnego spadku inflacji bazowej w strefie euro jest wzrost cen w prywatnym sektorze usług. W najbliższych miesiącach EBC będzie kładł większy nacisk na inflację bazową, nawet za cenę wzrostu gospodarczego.
