Na rynku surowców naturalnych od czasu wybuchu wojny na Ukrainie dzieje się sporo. W ostatnim miesiącu cena za baryłkę ropy waha się między 90 a 95 USD, a mimo to ceny na polskim Orlenie maleją… Analitycy w rozmowie z nami prognozują co przyniesie zimowa końcówka roku przygotuje dla rynku surowców.
- Według analityków baryłka ropy „prawdopodobnie zakończyła swój rajd w tym kwartale”.
- Jest szansa, że w ramach lekkiej korekty złoto przebije barierę 1900 USD za uncję.
- Z racji zbliżającego się sezonu grzewczego popyt na gaz naturalny będzie najprawdopodobniej rósł.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Ropa
Daniel Kostecki, CMC Markets: Ropa prawdopodobnie zakończyła swój rajd w tym kwartale. Od kolejnego kwartału rosną szanse na realizację zysków i spadek popytu ze względu na słabą koniunkturę w strefie euro, spowolnienie w USA oraz brak odbicia w Chinach. To może ściągnąć ropę na niższe poziomy.
Michał Stajniak, XTB: Ropa zaliczyła solidny wzrost rzędu niemal 10% we wrześniu i wzrost został lekko zneutralizowany na koniec miesiąca. Niemniej pod względem sytuacji fundamentalnej niewiele się zmieniło - zapasy globalnie dalej mają spadać, co powinno prowadzić do dalszych wzrostów cen. Ropa Brent ma szanse na test poziomu 100 USD za baryłkę w ostatnich trzech miesiącach tego roku, a ropa WTI powinna znaleźć się niewiele niżej. Niemniej ropa raczej nie powinna utrzymywać się długo powyżej tego poziomu, gdyż perspektywy fundamentalne na przyszły rok wyglądają nieco inaczej. Dodatkowo wzrosty na ropie powinny być związane z ograniczonym możliwym dalszym wzrostem amerykańskiego dolara.
Zobacz również: Polska firma paliwowa może przejąć udziały w niemieckiej rafinerii
Złoto
Wojciech Białek: Spadająca od maja br. cena kontraktów na złoto osiągnęła na przełomie września i października br. swój najniższy poziom od marca br. W październiku dojdzie do lekkiej korekty wzrostowej do poziomu 1900 USD/uncję.
Łukasz Klufczyński, InstaForex: SHORT. Złoto reaguje na spadki EUR/USD. Ważna w kwestii złota jest też sytuacja techniczna. Złoto złamało ważne wsparcie wyznaczone przez 200-dniową EMA i znajduje się poniżej psychologicznej bariery 1900 USD za uncję. Złoto i tak bardzo długo było odporne i utrzymywało się relatywnie wysoko, pomimo mocnego wzrostu rentowności w USA.
Jednym z argumentów przemawiających na korzyść złota może być to, że wciąż utrzymuje się duży popyt ze strony banków centralnych, które zmniejszyły udział rezerw w dolarze oraz kierują te rezerwy w strone innych aktywów, takich jak złoto. Jednak przy obecnych poziomach rentowności, złoto w 2006 roku znajdowało się w okolicach 600 dolarów za uncję, wtedy jednak było to tuż przed mocnymi obniżkami stóp procentowych, teraz raczej nie powinniśmy oczekiwać obniżek przynajmniej do połowy przyszłego roku. Podsumowując, żeby ceny złota rosły potrzebny jest spadek rentowności i osłabienie dolara a to w najbliższym czasie, jest mało prawdopodobne.
Zobacz również: Cena złota runęła! Co dalej? Prognozy od znanych analityków nie napawają optymizmem
A co z gazem?
Michał Stajniak, XTB: Po ostatnim rolowaniu cena przekroczyła 2,9 USD/MMBTU. Trzeba jednak pamiętać, że czeka nas jeszcze kilka pozytywnych wysokich rolowań, co może utrzymać cenę relatywnie wysoko. Z drugiej strony ponownie obserwujemy wyższy wzrost zapasów. Do połowy października możliwe spadki, nawet do 2,6-2,7 USD, a następnie odbicie w kierunku 3,0. Rolowania spowodują jednak najprawdopodobniej, że cena znajdzie się wyraźnie powyżej tego poziomu.
Łukasz Zembik, TMS Oanda: LONG, cel: 3,65 USD. Wchodzimy w ostatni kwartał 2023 roku, co oznacza, że niebawem okres grzewczy czy to w USA czy w Europie rozpocznie się na dobre. Konsekwencją będzie większy popyt na gas. Tym samym oczekuję wyższych cen tego surowca na giełdzie.
Notowania NATGAS-u przebywają od lutego 2023 roku w konsolidacji pomiędzy 2,0 a 2,99 USD/MMBTU. Można też doszukać się czegoś na kształt spodka, która to formacja przynajmniej w teorii zapowiada nam zmianę trendu, w tym wypadku ze spadkowego (sierpień 2022-styczeń 2023) we wzrostowy. Technicznym sygnałem kupna będzie dopiero trwałe przełamanie horyzontalnego oporu na 2,99 USD. Jeśli do tego dojdzie (kurs znajduje się tuż poniżej), wówczas otworzy się notowaniom droga do pułapu 3,65 USD/MMBTU.
