Weszliśmy właśnie w najgorszy okres dla rynków akcji w ciągu roku. Średnia wieloletnia dla września charakteryzuje się najgorszą stopą zwrotu zarówno na polskiej giełdzie, jak i amerykańskiej. Sezonowość dla S&P500 pokazuje, że pierwsze dwa tygodnie października mogą również nie być zyskowne. W październiku miały miejsce dwa krachy giełdowe w roku 1929 i 2008, a dwie ostatnie bessy w roku 2000 i 2007 rozpoczęły się na początku jesieni. Chociaż to tylko statystyka, początek września zdaje się wpisywać w ten schemat gorszego sentymentu na rynkach.
Notowania indeksu WIG, YTD, źródło: baha.com
Korekta na rynkach zaczęła się w pierwszej dekadzie sierpnia i trwa do teraz. Polski indeks WIG stracił od tego momentu 9%. Chociaż ostatnia decyzja RPP o obniżce stóp procentowych do 6% niektórym spółkom pomoże, to jednak bankom, które ważą najwięcej w tym indeksie, zaszkodziła. W dniu decyzji RPP indeks zrzeszający polskie banki stracił aż 3,94%. Zdaje się, że Narodowy Bank Polski wyprzedza swoim ruchem pogarszającą się koniunkturę w Unii Europejskiej czy Chinach oraz dalszy spadek inflacji.
W USA napływające dane gospodarcze nie są tak złe, jak te w Europie czy Azji i to paradoksalnie niepokoi inwestorów. Członkowie amerykańskiej Rezerwy Federalnej nie komunikują, że proces podwyżek stóp procentowych został zakończony. O ile nie przewiduje się kolejnej podwyżki na najbliższym spotkaniu FED, które odbędzie się już 20 września, o tyle na kolejnym posiedzeniu 1 listopada te szanse wynoszą 43%. Do tego czasu poznamy jeszcze dwukrotnie inflację CPI ze Stanów. Najbliższy odczyt jest zaplanowany na 13 września, inflacja ma rosnąć z 3,2% r/r do 3,6% według ankietowanych. Rynek pracy, na który mocno zwracają uwagę bankierzy, pozostaje silny mimo wzrostu bezrobocia do 3,8%. Sytuacja jest niejasna, więc inwestorzy wstrzymują się z dalszym kupowaniem lekko przecenionych amerykańskich akcji. Gorzej w ostatnich dniach radzą sobie również metale. Powodem jest umacniający się dolar oraz niepewna przyszłość co do popytu na nie. Wyjątkiem jest ropa, która rośnie już ponad 30% od dołka, za ostatnimi wzrostami stoją informacje o dalszym cięciu podaży przez Arabie Saudyjską i Rosję. Nie jest to dobra wiadomość dla państw, które walczą z podwyższoną inflacją.
Zobacz także: Notowania polskiego detalisty rosną nawet po decyzji RPP! Jak rynek odreagował obniżkę stóp?
Mieszko Mórawski, Trader w Superfund TFI, 08.09.2023
