Korekta rynkowa przyhamowała na początku drugiej dekady listopada. Nastroje inwestycyjne poprawiły się po publikacjach comiesięcznych raportów OPEC i Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA), rewidujących do góry szacunki wzrostu popytu na ropę w roku 2023 i przyszłym (nb. wobec 2024 roku kartel jest zdecydowanie bardziej optymistyczny).
Notowania surowca wsparł też słabszy dolar, reagujący pokaźnym osłabieniem (-2,6% MTD) na perspektywę końca podwyżek stóp procentowych w USA. Przewidywania IEA odnośnie nadpodaży surowca na początku 2024 roku nie przykuły uwagi inwestorów.
W drugiej połowie listopada ropa tanieje do 76,6 USD/b, poziomu z lipca; po odbiciu skuteczny opór stawia 200-dniowa średnia krocząca w okolicach 82,4 USD/b. Druga połowa miesiąca rozpoczęła się od spadku ceny ropy do 76,6 USD/b, poziomu z 7 lipca. Przecena od okresowego szczytu z 20 października (93,79 USD/b) przekroczyła 18%. Skurczyły się spready kalendarzowe, 1-2M przeszedł w pierwsze od czerwca contango – oznaka luźniejszych krótkoterminowych fundamentów rynkowych. Zapowiedź zaostrzenia sankcji USA na Iran, potencjalnie uderzających w eksport surowca, przeszła bez echa. Podobnie jak objęcie sankcjami przez amerykański Departament Skarbu kolejnych firm i statków transportujących rosyjską ropę, wycenianą powyżej limitu 60 USD/b. 17 listopada silne odbicie (+4,1% d/d) na mocno wyprzedanym rynku w dużym stopniu zniwelowało spadek z poprzedniej sesji (-4,6% d/d), jednak nie uchroniło Brenta przed czwartym z rzędu osłabieniem w ujęciu tygodniowym.
20 listopada notowania surowca dotarły w pobliże 200-dniowej średniej kroczącej – 82,44 USD/b – która w kolejnych dniach stawiała skuteczny opór.
22 listopada kartel nieoczekiwanie przesuwa termin posiedzenia z 26 na 30 listopada, wywołując silne spadki notowań ropy intraday; celem OPEC+ może być utrzymanie cen surowca powyżej 80 USD/b. Rynek wspierała ewentualność ogłoszenia przez OPEC+ kolejnych cięć wydobycia na zbliżającym się posiedzeniu kartelu (dominowały oczekiwania wydłużenia aktualnych ograniczeń produkcji). Zaskakujące przełożenie spotkania OPEC+ z 26 na 30 listopada spowodowało spadek notowań ropy poniżej 78,5 USD/b podczas sesji 22 listopada. Według Bloomberg News, lider kartelu, Arabia Saudyjska, nie była zachwycona przedłożonymi przez innych członków organizacji propozycjami odnośnie poziomów produkcji surowca. Od 2022 roku kraje OPEC+ zarządziły cięcia wydobycia przekraczające 5 mln b/d, tj. około 5% światowej podaży ropy. Zdaniem jednego z ważniejszych graczy rynkowych kartel celuje w utrzymanie notowań surowca pomiędzy 80 USD/b (OPEC put) a 100 USD/b (wolne moce produkcyjne). Głównymi źródłami niepewności są tempo globalnego wzrostu gospodarczego oraz podaż ropy ze strony producentów spoza OPEC.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję