W poniedziałek cena ropy wzrosła o prawie 2% w związku z obawami inwestorów o zakłócenia w handlu morskim i wzrostem kosztów dostaw po atakach jemeńskich bojowników Huti na statki. Zaatakowano norweski statek, a BP ogłosiło tymczasowe zawieszenie tranzytu drogą wodną. Inne firmy również unikają tej trasy.
Cena kontraktów terminowych na ropę Brent wzrosła o 17 centów (0,2%), do 78,12 dolarów za baryłkę. Kontrakt terminowy na ropę West Texas Intermediate wzrósł o 14 centów, do 72,61 dolarów za baryłkę, podczas gdy bardziej aktywny kontrakt na kolejny miesiąc wzrósł o 9 centów (0,1%), do 72,91 dolarów.
Fawad Razaqzada, analityk ze StoneX, zauważył potrzebę uwzględnienia zwiększonych kosztów dostaw, ponieważ wiele tankowców wstrzymuje rejsy przez Morze Czerwone. Około 15% światowej żeglugi przepływa przez Kanał Sueski. Londyński rynek ubezpieczeń morskich rozszerzył w poniedziałek obszar uznawany za wysokie ryzyko, co z kolei zwiększyło składki ubezpieczeniowe dla statków.
W ubiegłym tygodniu po okresie stabilnego spadku przez siedem tygodni nastąpił lekki wzrost cen kontraktów, częściowo napędzany optymizmem po spotkaniu Rezerwy Federalnej, które podniosło oczekiwania co do zakończenia podwyżek stóp procentowych i potencjalne obniżki.
W poniedziałek wzrosty cen ropy naftowej zostały ograniczone przez duże dostawy. Zarówno ropa Brent, jak i amerykańska ropa z natychmiastową dostawą były notowane z dyskontem w stosunku do przyszłych dostaw, co wskazuje na dobrze zaopatrzony rynek fizyczny.
Ceny amerykańskiej ropy z dostawą w styczniu były o 40 centów niższe niż ceny z dostawą w lutym, co stanowi największą różnicę od listopada 2020 roku. Jednocześnie eksport ropy naftowej z Arabii Saudyjskiej w październiku osiągnął najwyższy poziom od czterech miesięcy, jak pokazały dane Joint Organisations Data Initiative.
Analitycy zauważają, że na rynkach może dojść do zamknięcia krótkich pozycji. Według amerykańskiej Komisji ds. Handlu Kontraktami Terminowymi na Towary USA menedżerowie funduszy redukowali swoje długie pozycje netto na amerykańskie kontrakty terminowe na ropę naftową i opcje przez 11 tygodni z rzędu w tygodniu kończącym się 12 grudnia.
Jak wynika z raportu amerykańskiej Agencji Informacji Energetycznej (EIA), produkcja ropy naftowej w największych amerykańskich regionach łupkowych spadnie w styczniu trzeci miesiąc z rzędu, natomiast wydobycie w górnym basenie permu osiągnie rekordowy poziom ósmy miesiąc z rzędu.
"Biorąc pod uwagę niedawny wzrost cen ipozytywną dynamikę w zeszłym tygodniu, istnieje prawdopodobieństwo, że ceny ropy naftowej osiągnęły najniższy poziom" – powiedział Razaqzada ze StoneX.
Zobacz także: Cena metalu przed wystrzałem. Wysoka prognoza i korzystny układ sił na rynku