Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Mołdawia będzie pozyskiwała gaz z dwóch źródeł. Jednym z nich rosyjski Gazprom

|
selectedselectedselected
Mołdawia będzie pozyskiwała gaz z dwóch źródeł. Jednym z nich rosyjski Gazprom | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

4 grudnia Vadim Ceban, szef firmy Moldovagaz – mołdawskiego operatora gazowego – poinformował, że od 5 grudnia Mołdawia będzie pozyskiwała gaz z dwóch źródeł. Pierwszym pozostanie rosyjski Gazprom, dostarczający 5,7 mln m3 tego surowca dziennie na mocy podpisanego w październiku 2021 r. pięcioletniego kontraktu. Drugim źródłem, z dziennym wolumenem 3,7 mln m3, będzie Energocom, mołdawska państwowa spółka handlu energią. Firma jest właścicielem szacowanych na ok. 250 mln m3 rezerw gazowych zgromadzonych w ostatnich miesiącach przez Mołdawię w Rumunii oraz na Ukrainie. Niewykluczone, że Energocom będzie jednak równocześnie importował surowiec od nierosyjskich dostawców, w tym przez działający w trybie rewersu gazociąg transbałkański. Wcześniej, 2 grudnia, spółka poinformowała o pierwszym w historii Mołdawii komercyjnym zakupie gazu za pośrednictwem tego połączenia (chodziło o 4,3 mln m3 sprowadzonych od bliżej nieokreślonego dostawcy z regionu Morza Śródziemnego). Dzień później w ramach testów Mołdawia zamówiła także 1 mln m3 surowca z Rumunii, który został przesłany rurociągiem Jassy–Ungheni–Kiszyniów.

 

Komentarz

  • Dywersyfikacja dostaw gazu ma dla Mołdawii kluczowe znaczenie w związku z działaniami rosyjskiego Gazpromu, który w ostatnich miesiącach radykalnie ograniczył ilość przesyłanego do kraju surowca. Mimo obowiązującego kontraktu koncern dostarcza do Mołdawii zaledwie 5,7 mln m3 gazu dziennie, co stanowi odpowiednio ok. 70%, 50% i 43% wolumenów zakontraktowanych na październik, listopad i grudzień br. Zmniejszenie dostaw doprowadziło najpierw do ograniczenia (w październiku), a następnie zupełnego wstrzymania (od 1 listopada) przesyłu energii elektrycznej z separatystycznego Naddniestrza do prawobrzeżnej Mołdawii. Położona w tym kontrolowanym przez Rosję regionie elektrownia Mołdawska GRES od 11 października (tj. od wstrzymania przez Ukrainę eksportu prądu) zabezpieczała aż 80% mołdawskiego zapotrzebowania na elektryczność. Sytuacja ta doprowadziła do niedoborów zasilania w Mołdawii i zmusiła Kiszyniów do zakupu energii z Rumunii, po znacznie wyższej niż dotychczas cenie. Sprowadzany z Naddniestrza prąd kosztował ok. 60 euro/MWh, a średnia cena importowanej w listopadzie energii od zachodniego sąsiada przekroczyła 230 euro/MWh....

 

Czytaj dalej na osw.waw.pl

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Ośrodek Studiów Wschodnich

Ośrodek Studiów Wschodnich

Ośrodek powstał w 1990 r. jako jednostka budżetowa administracji publicznej. Państwową osobą prawną stał się w roku 2012 na mocy ustawy z lipca 2011 r. Zgodnie z ustawą głównym zadaniem Ośrodka jest opracowywanie oraz udostępnianie organom władzy publicznej RP informacji o istotnych wydarzeniach i procesach politycznych, społecznych i gospodarczych w otoczeniu międzynarodowym Polski, przygotowywanie analiz, ekspertyz i studiów prognostycznych. Obecnie obszar naszych zainteresowań obejmuje Rosję, Kaukaz i Azję Środkową, Europę Środkową i Wschodnią, Bałkany, Niemcy, kraje nadbałtyckie (Skandynawię oraz Litwę, Łotwę i Estonię), Chiny, Turcję i Izrael. W Ośrodku pracuje na stałe kilkudziesięciu analityków. Podstawowa działalność Ośrodka jest w całości finansowana ze środków publicznych.


Reklama
Reklama