Niemniej, w kontrze do tego ruchu stała siła amerykańskiego dolara, która zepchnęła ceny ropy naftowej w dół i doprowadziła do neutralnego zakończenia sesji – oraz do spadkowego zakończenia całego poprzedniego tygodnia.
Zarówno w weekend, jak i dziś, w centrum uwagi inwestorów na rynku ropy naftowej pozostaje Bliski Wschód. Irański atak dronowy na Izrael, który miał miejsce w weekend, był pierwszym atakiem na ten kraj ze strony obcego państwa od trzech dekad. Jednocześnie był potwierdzeniem, że Iran nie blefował w kontekście odwetu za niedawne uderzenie w irańską ambasadę w Damaszku (do którego Izrael nadal oficjalnie się nie przyznał).
Dzisiaj jednak sytuacja na rynku ropy naftowej jest jednak spokojniejsza niż można było oczekiwać w weekend. Izrael potwierdził, że straty wywołane irańskim atakiem są niewielkie, nie ma także ofiar w ludziach. Może to oznaczać, że odpowiedź na ten atak będzie relatywnie łagodna – aczkolwiek obecnie trwa niepewność co do tego, jak na atak zareaguje Izrael.
Zobacz także: Czarne chmury nad rynkami. Notowania walut, akcji i ropy po ataku Iranu na Izrael
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Jak na razie konflikt na linii Izrael-Hamas nie przełożył się istotnie na produkcję i eksport ropy naftowej. Zaangażowanie Iranu może to zmienić, aczkolwiek wiele będzie zależało od dalszych działań Izraela (np. tego, czy będą one dotyczyć irańskiej infrastruktury naftowej) oraz tego, czy na ataki Iranu zareagują kraje zachodnie (np. poprzez zaostrzenie sankcji). Obecnie Iran produkuje około 3 mln baryłek ropy dziennie (przy około dwukrotnie większych możliwościach), będąc jednym z kluczowych producentów ropy naftowej w OPEC.
Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne