Ceny surowca od miesiąca poruszają się w trendzie bocznym, oscylując w przedziale 8670-9212 USD/t. Inwestorzy z niecierpliwością wypatrują oznak wzrostu popytu na surowiec w Państwie Środka. Zapasy metalu na szanghajskiej giełdzie rozpoczęły spadki zgodnie z sezonowym schematem (szczyt w Q1), nastroje rynkowe poprawiły figury z Chin o drożejących nowych domach oraz rosnącej aktywności przemysłowej.
Umiarkowany cel PKB Państwa Środka na rok 2023 (5%) osłabił optymizm inwestorów, rozczarowały zagregowane dane o krajowym imporcie surowca w okresie styczeń-luty (-9,3% r/r). Nad rynkiem zawisło ryzyko nałożenia przez Stany Zjednoczone i sojuszników sankcji na Chiny, jeśli Pekin udzieli Rosji wsparcia militarnego. Uwagę inwestorów absorbuje perspektywa dalszych podwyżek stóp procentowych w USA, potencjalnie skutkujących schłodzeniem największej globalnie gospodarki. Rynek wspierają relatywnie niskie zapasy miedzi na LME, aczkolwiek uporczywe contango w terminie 0-3M sugeruje adekwatne, przynajmniej krótkoterminowo, zaopatrzenie. Może je poprawić wzrost produkcji metalu w Indonezji (Freeport wznowił działalność po powodzi) oraz Peru, gdzie zniesiono większość drogowych blokad ograniczających dostawy surowca do kopalń.
Metal utrzymuje się na plusie YTD, w kontrze do indeksu BC; inwestorzy czujni przed marcową decyzją Fed. Tegoroczne ceny metalu wciąż dyskontują restart Chin, zmiana YTD wynosi solidne +6,4% wobec spadku Bloomberg Commodity Index o 6,9%. Trudno tymczasem oczekiwać kontynuacji wzrostów wobec braku mocnych dowodów ożywienia popytu na surowiec w Państwie Środka. Istotnym krótkoterminowym katalizatorem rynkowym będzie zachowanie dolara wobec zaplanowanej na 22 marca decyzji Fed: ostrożne +25 pb może „zielonego” osłabić, poprawiając atrakcyjność notowań metalu w walutach lokalnych. Na razie prawdopodobieństwo takiego scenariusza sięga 32%, na czoło wysunęła się podwyżka stóp o 50 pb.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję