Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Cena złota znów rośnie. Co z kursem złotego (PLN) po decyzji RPP?

|
selectedselectedselected

Dzisiaj mamy posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Oczekiwanie zmian stóp ociera się o fantastykę, ale jutrzejsza konferencja zapowiada się ciekawie. Dane z USA osłabiły dolara. Hossa na złocie trwa.

Cena złota znów rośnie. Co z kursem złotego (PLN) po decyzji RPP?
depositphotos.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Decyzja RPP

Byłoby bardzo dziwne, gdyby na dzisiejszym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej padła inna decyzja niż brak zmian stóp procentowych. Z jednej strony mamy w ostatnich tygodniach rosnące stawki rynkowe długoterminowe, pokazujące jeszcze większe wydłużenie horyzontu, w którym obniżki mogą się pojawić. Do tego warto zaznaczyć, że stawki te odpowiadają obecnemu poziomowi stóp. Z drugiej mamy deklarację prezesa NBP o braku zmian do końca roku. Z trzeciej jeszcze presja, jaką na decyzję wywarł wniosek do Trybunału Stanu, który z pewnością zmniejsza chęć do podejmowania działań, z których można być rozliczonym. Nie brakuje też rynkowych sygnałów, że w najbliższych miesiącach może dojść do odbicia w górę wskaźnika inflacji, co może powodować, że jednak obniżki teraz byłyby przedwczesne. Ponownie jednak dochodzimy do zdrowej sytuacji, gdzie od samej decyzji ważniejsza jest konferencja prasowa.

 

Dane z USA

Wczorajsze dane zza oceanu zaczęły się korzystnie dla dolara. Raport ADP na temat zatrudnienia wskazał wynik o 36 tysięcy miejsc pracy wyższy od oczekiwań (to 25%). Niemal dwie godziny później pojawił się jednak Raport ISM dla usług. Rynki oczekiwały 52,7 pkt, a odczyt wyniósł zaledwie 51,4 pkt. W normalnych warunkach te dane z pewnością powodowałyby osłabienie dolara, ale miałyby sporą szansę mniej więcej wyrównać się z danymi z rynku pracy. Obecnie jednak dolar był w kilkutygodniowym trendzie wzrostowym względem euro. W rezultacie wielu inwestorów od jakiegoś czasu szukało sygnału do realizacji zysków. Wielu analityków wskazywało na duży potencjał związany z piątkowymi danymi z rynku pracy. Jak się jednak okazało, dobry moment pojawił się już wczoraj i byliśmy świadkami silnej przeceny dolara względem euro. Taniał on również względem złotego. Sam ruch po decyzji spowodował spadek kursu dolara o 2 grosze.

 

Hossa na złocie

W sumie nie wiadomo co tak mocno wyciąga ceny złota do góry. Z jednej strony analitycy wskazują na nadchodzące obniżki stóp procentowych i słabsze stopy zwrotu z takich aktywów. Z drugiej strony, przecież właśnie te obniżki się od nas oddalają. Pojawia się jednak jeszcze jedna kwestia. Potencjalnego zaognienia sytuacji na Bliskim Wschodzie. Patrząc na ostatnie działania Izraela, scenariusz ten jest bardzo prawdopodobny. Tego typu wydarzenia powodują, że ludzie uciekają do bezpiecznych przystani, a za taką uchodzi złoto. Szczególnie kiedy rośnie w tak szalonym tempie, jak ostatnio.

Reklama

 

Zobacz także: Cena metalu rośnie – prognozy dla srebra coraz bardziej optymistyczne

 

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:

14:00 - Rumunia - decyzja RNB w sprawie stóp procentowych,

14:30 - USA - wnioski o zasiłek dla bezrobotnych,

14:30 - USA - bilans handlu zagranicznego.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Maciej Przygórzewski

Maciej Przygórzewski

Główny ekspert walutowy Currency One, operatora serwisu Internetowykantor.pl. Od 8 lat w tej organizacji, obecnie jako Kierownik Działu Operacyjnego. Absolwent Wydziału Informatyki i Gospodarki Elektronicznej na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. Prywatnie pasjonat żeglarstwa i gier planszowych


Reklama
Reklama