ROPA NAFTOWA
W tym tygodniu na rynku ropy naftowej utrzymuje się przewaga strony podażowej. Co prawda cena tego surowca wczoraj zwyżkowała, jednak już dzisiaj rano powraca do przecen. Notowania ropy naftowej WTI oscylują w rejonie 84-85 USD za baryłkę, z kolei cena ropy Brent porusza się w okolicach 88-89 USD za baryłkę.
Wczoraj negatywnym akcentem dla notowań ropy okazały się dane dotyczące zapasów paliw w Stanach Zjednoczonych. Departament Energii w swoim cotygodniowym raporcie pokazał bowiem, że zapasy ropy naftowej w USA w poprzednim tygodniu wzrosły o 1,37 mln baryłek. Ta zwyżka jest co prawda relatywnie niewielka, ale była zaskoczeniem po wtorkowych szacunkach Amerykańskiego Instytutu Paliw (API), które pokazały spadek zapasów ropy. Pozostałe dane z raportu nie miały już istotnego przełożenia na ceny ropy – departament pokazał, że zapasy benzyny nieco wzrosły, natomiast zapasy destylatów spadły zgodnie z oczekiwaniami.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Naturalnie nadal kluczowym czynnikiem wpływającym na notowania ropy naftowej, pozostaje konflikt na Bliskim Wschodzie. W ostatnich dniach stracił on na intensywności – trwa jednak nerwowe wyczekiwanie na to, czy Izrael zdecyduje się na ofensywę lądową w Strefie Gazy, czy jednak ugnie się pod naciskami politycznymi i ten zamiar porzuci. To o tyle istotne pytanie, że ofensywa lądowa mogłaby doprowadzić do eskalacji konfliktu i większego zaangażowania w niego innych krajów.
Izrael nie jest istotnym producentem ani eksporterem ropy naftowej, jednak znajduje się geograficznie w miejscu, które jest istotne na globalnej mapie wydobycia tego surowca. Potencjalna eskalacja konfliktu mogłaby zaburzyć funkcjonowanie rynku ropy.
Zobacz także: Ekonomiści studzą emocje! Chociaż dla polskiego złotego (PLN) wizje mają pełne optymizmu
Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne
ZŁOTO
Notowania złota w tym tygodniu rosną, po raz kolejny zbliżając się do ważnego technicznego i psychologicznego poziomu oporu, czyli bariery 2000 USD za uncję. To już drugie podejście do tego poziomu w ciągu ostatnich kilku dni.
Presji popytowej na notowania złota sprzyjają obawy o rozwój sytuacji na Bliskim Wschodzie. Złoto przez wielu inwestorów jest traktowane jako tzw. bezpieczna przystań dla kapitału, dlatego obecny wzrost awersji do ryzyka przyciąga ich m.in. na rynek kruszcu. O sile kupujących na rynku złota świadczy fakt, że notowania tego metalu rosną nawet mimo umocnienia amerykańskiego dolara, które dla wyceny kruszcu jest niekorzystne.
O ile kwestie geopolityczne zdominowały nastroje na rynku złota, to warto pamiętać, że dzisiaj inwestorzy na tym rynku będą zwracać uwagę także na szereg danych makro. Dziś bowiem m.in. ECB podejmie decyzję ws. stóp procentowych, a w USA pojawi się wstępny odczyt PKB za III kwartał.
Notowania złota – dane dzienne
