W drugiej dekadzie stycznia notowania Brenta pierwszy raz w 2024 roku przekroczyły 80 USD/b. Psychologiczny poziom stawiał wcześniej opór mimo zaognionej sytuacji geopolitycznej na Środkowym Wschodzie i w Europie, grożącej obniżoną podażą surowca. Zmienność rynkowa jest w tym roku na razie dość ograniczona (74,79-80,75 USD/b), aczkolwiek od ponad dwóch tygodni zauważalny jest dryf cen w kierunku północnym.
Sprzedaj kryptowaluty szybko
Sprzedaj kryptowaluty
18 stycznia nastroje inwestorskie poprawiła trzecia z rzędu rewizja do góry prognozy wzrostu popytu na ropę w roku 2024 autorstwa Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA). Zdaniem organizacji globalne zużycie ropy zwiększy się r/r o 1,24 mln b/d do rekordowych 103 mln b/d. Rewizja względem grudniowej prognozy wyniosła +180 tys. b/d. Korekta wynika z korzystnego wpływu niskich cen surowca oraz lepszych perspektyw globalnej gospodarki.
Dużo bardziej „byczy” jest OPEC, nieustannie zakładający w 2024 roku wzrost światowego zapotrzebowania na ropę o 2,25 mln b/d. Prognoza IEA jest bliższa średniej wartości przyrostu popytu od roku 1990 na poziomie 1,4% r/r (Oil consumption and prices revert to trend – J. Kemp, Reuters, 15 stycznia). Zdaniem IEA w 2023 roku zakończyło się popandemiczne ożywienie zapotrzebowania na surowiec, stąd niemożliwe będzie powtórzenie ubiegłorocznego wyniku +2,3 mln b/d. W 2024 roku większość wzrostu globalnego popytu ponownie mają generować Chiny.
Według agencji w przypadku braku zakłóceń podażowych rynek w 2024 roku powinien być dobrze zaopatrzony, a zwiększony apetyt świata na surowiec mogą zaspokoić kraje spoza kartelu. Należy się nawet spodziewać znacznej nadpodaży, jeżeli OPEC+ w Q2’24 zakończy uznaniowe cięcia wydobycia. Punktem zapalnym pozostaną Morze Czerwone i Kanał Sueski, odpowiadające za 10% globalnych dostaw ropy i produktów rafineryjnych drogą morską – około 7,2 mln b/d.
Mimo podwyższonej premii geopolitycznej prognozy cenowe na 2024 rok pozostają umiarkowane. Dość typowa jest perspektywa Fitch Ratings, przewidująca średnią notowań Brenta na poziomie 80 USD/b przy założeniu stabilnej podaży. Zaworem bezpieczeństwa dla rynku będą wolne moce produkcyjne OPEC+, przekraczające 5 mln b/d.