Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Rynek mieszkaniowy w Polsce: szok migracyjny, ujemny przyrost naturalny, saldo migracji

|
selectedselectedselected
Rynek mieszkaniowy w Polsce: szok migracyjny, ujemny przyrost naturalny, saldo migracji | FXMAG INWESTOR
pexels.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Szok migracyjny związany z agresją Rosji na Ukrainę może odczuwalnie wpłynąć na trendy demograficzne w Polsce, pośrednio także na sytuację na rynku mieszkaniowym. Według badań Centrum Analiz i Badań Unii Metropolii Polskich, komentowanych przez naukowców UW, w konsekwencji ogromnego napływu uchodźców wojennych do Polski po agresji Rosji na Ukrainę 24 lutego 2022, liczba ludności Polski w kwietniu’22 przekroczyła 40 mln osób; wg szacunków z wykorzystaniem danych z lokalizacji na urządzeniach mobilnych było to 41,5 mln osób7 . Taki napływ ludności jest już widoczny w statystyce – liczba mieszkańców w obszarach metropolitarnych 12 miast zrzeszonych w Unii Metropolii Polskich na początku kwietnia’22 była o kilkanaście-kilkadziesiąt procent większa w porównaniu z końcem roku 2021 (por. Wykres 32). W największym stopniu wzrosły populacja Rzeszowa – o 53%, Gdańska – o 34% i Katowic – o 33%. Najwięcej uchodźców zatrzymało się w Warszawie (469,6 tys.), Katowicach (303 tys.), Wrocławiu (302,5 tys.) i Gdańsku (224 tys.).

 

 

Przytoczone dane są fotografią stanu po dwóch miesiącach wojny, w kolejnych miesiącach 2022 część uchodźców powróciła do kraju czy przemieściła się do innych krajów. Od wybuchu wojny do początku marca’23 granicę Polski przekroczyło 10,2 mln osób, jednocześnie do Ukrainy powróciło 8,4 mln osób. Szacuje się, że w Polsce ok. 750 tys. Ukraińców pozostanie na dłużej. Na koniec roku obywatelom Ukrainy wydano ok. 950 tys. numerów PESEL. Tak duży napływ ludności tworzy poważne wyzwania dla rynku mieszkaniowego, konieczne jest zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych nowej, dużej grupy ludności. Poszukiwane są mieszkania na wynajem o przeciętnym standardzie, lepiej sytuowani Ukraińcy szukają mieszkań na rynku wtórnym czy pierwotnym, popyt zgłaszany z ich strony będzie się stopniowo materializował.

 

Reklama

Miastami napływowymi w 2021 były Rzeszów, Kraków, Gdańsk, Warszawa oraz Wrocław

Analiza poziomu salda migracji netto na 1000 ludności w 2021 w porównaniu z 2020 zwraca uwagę na zmniejszenie wskaźnika migracji w przypadku Rzeszowa, Katowic, Krakowa i Poznania. Może to być jeden ze skutków większego upowszechnienia zdalnej pracy po doświadczeniach pandemii. Wysokie ujemne saldo migracji cechuje Bydgoszcz (-5,8), Kielce (-2,5) i Poznań (-2,3); natomiast miastami napływowymi pozostają Rzeszów (6,5), Kraków (4,1), Gdańsk (2,1), Warszawa (2,0) i Wrocław (1,5).

W 2021 ujemny przyrost naturalny we wszystkich stolicach wojewódzkich; najniższy przyrost naturalny w Łodzi, najsłabiej negatywne procesy dotykają Kraków i Rzeszów

Analizowane wskaźniki mogły się znacząco zmienić po lutym 2022 w konsekwencji napływu uchodźców wojennych z Ukrainy, dla których pierwszym wyborem są największe miasta, w szczególności to Warszawa, Katowice, Wrocław, Kraków, Gdańsk i Rzeszów. W 2021 wyraźnie są widoczne sygnalizowane negatywne tendencje demograficzne – o ile w 2020 mediana wskaźnika przyrostu naturalnego dla 16 stolic wojewódzkich wynosiła -2,0, to w 2021 było to -4,2, ujemny przyrost naturalny wystąpił we wszystkich stolicach. Najmniejszy wskaźnik przyrostu naturalnego wystąpił w Łodzi (-10,0), Katowicach (-8,1) i Bydgoszczy (-6,8); najsłabiej negatywne procesy demograficzne dotykają Kraków (-1,0) i Rzeszów (-0,7).

 

Rynek mieszkaniowy w Polsce: szok migracyjny, ujemny przyrost naturalny, saldo migracji - 1Rynek mieszkaniowy w Polsce: szok migracyjny, ujemny przyrost naturalny, saldo migracji - 1

Reklama

 


***Materiał pochodzi z raportu PKO BP: Rynek Mieszkaniowy - Analizy Nieruchomości, którego pełną zawartość możesz zobaczyć i pobrać klikając w poniższy przycisk:

Rynek Mieszkaniowy - Analizy Nieruchomości

 

 

 

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


PKO Bank Polski - Analizy Rynkowe

PKO Bank Polski - Analizy Rynkowe

PKO Bank Polski jest niekwestionowanym liderem polskiego sektora bankowego. Wg wstępnych danych na koniec 2020 r. jego skonsolidowany zysk netto wyniósł 2,65  mld zł a wartość aktywów 382 mld zł. Bank jest podstawowym dostawcą usług finansowych dla wszystkich segmentów klientów, osiągając najwyższe udziały w rynku oszczędności (18,4 proc.), kredytów (17,6 proc.), w rynku leasingowym (11,2 proc.) oraz w rynku funduszy inwestycyjnych osób fizycznych (22,2 proc.). Posiadając ponad 9,51 mln kart płatniczych, bank jest największym wydawcą kart debetowych i kredytowych w Polsce. Dzięki rozwojowi narzędzi cyfrowych, w tym aplikacji IKO, która na koniec 2020 r. miała ponad 5 mln aktywnych aplikacji, PKO Bank Polski jest najbardziej mobilnym bankiem w Polsce. Silną pozycję Banku wzmacniają spółki Grupy Kapitałowej. Dom Maklerski PKO Banku Polskiego jest liderem pod względem liczby i wartości transakcji IPO i SPO na rynku kapitałowym. 


Reklama
Reklama