Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Ceny nowych mieszkań zastygły. Najtańsze mieszkania szybko znikają

W Warszawie średnia cena metra kwadratowego mieszkań w ofercie firm deweloperskich nie zmieniła się drugi miesiąc z rzędu, a w miastach wchodzących w skład Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii cenowa stabilizacja trwa od trzech miesięcy. Cieszyć może też wyhamowanie wzrostu średniej ceny metra kwadratowego nowych mieszkań w Poznaniu. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl zwracają uwagę na czynniki, które mają wpływ na ich ceny.

Na rynku nowych mieszkań długo wyczekiwana stabilizacja cen. Czy wszędzie?
depositphotos.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Od kilku miesięcy powtarzamy jak mantrę, że w tym roku nowe mieszkania najprawdopodobniej podrożeją z powodu rosnących kosztów budowy. Jednak gdyby równocześnie rosła liczba mieszkań w ofercie deweloperów, a w niej udział lokali w segmencie popularnym, czyli budowanych z myślą o klientach kredytowych, to mogłoby to zadziałać stabilizująco na średnią cenę metra kwadratowego – mówi Marek Wielgo, ekspert portali RynekPierwotny.pl.

Po pięciu miesiącach tego roku ten pierwszy warunek w zasadzie został spełniony we wszystkich siedmiu największych metropoliach. Deweloperzy wprowadzili bowiem do sprzedaży więcej mieszkań niż ich sprzedali.

Obraz zawierający tekst, zrzut ekranu, Czcionka, diagram

Opis wygenerowany automatycznieObraz zawierający tekst, zrzut ekranu, Czcionka, diagram

Opis wygenerowany automatycznie

 

W efekcie wzrosła ich liczba w ofercie. Z danych BIG DATA RynekPierwotny.pl wynika, że pod koniec maja kupujący nowe mieszkania mogli przebierać w ponad 54,1 tys. ofert. Łącznie było ich o jedną czwartą więcej niż w grudniu ubiegłego roku, choć w Krakowie i Wrocławiu deweloperzy wciąż nie uzupełnili oferty do poziomu sprzed roku. Natomiast w porównaniu z końcówką ubiegłego roku szczególnie imponujący wzrost oferty odnotowaliśmy właśnie we Wrocławiu – aż o 46% i w Poznaniu – o 43%! W Warszawie oferta wzrosła o 29%, a w Trójmieście – o 24%.

Reklama

 

Obraz zawierający tekst, zrzut ekranu, Czcionka, diagram

Opis wygenerowany automatycznieObraz zawierający tekst, zrzut ekranu, Czcionka, diagram

Opis wygenerowany automatycznie

 

Niestety, o wiele trudniej jest spełnić drugi warunek. W skali miesiąca średnia cena metra kwadratowego mieszkań dostępnych w ofercie deweloperów rosła lub malała, w zależności od tego, czy do sprzedaży wprowadzali oni drogie czy stosunkowo tanie – jak na dany rynek – lokale. Jednak w Warszawie, Poznaniu i miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii maj przyniósł stabilizację średniej ceny metra kwadratowego nowych mieszkań!

W stolicy długo czekaliśmy na ten moment i wygląda na to, że wreszcie on nastąpił. Średnia cena metra kwadratowego doszła tu do poziomu ok. 17,6 tys. zł i już drugi miesiąc z rzędu praktycznie się nie zmieniła – komentuje Marek Wielgo.

Stabilizacja średniej ceny metra kwadratowego ma miejsce również w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Tam już od trzech miesięcy średnia utrzymuje się na poziomie 10,6 tys. zł, a od grudnia ub. roku wzrosła tylko o 1%, czyli najmniej ze wszystkich metropolii. Z kolei w Poznaniu można na razie mówić jedynie o wyhamowaniu wzrostu średniej ceny metra kwadratowego nowych mieszkań, bo zdarzyło się to po raz pierwszy w tym roku. W maju podwyżki nie ominęły Krakowa, Wrocławia i Trójmiasta, choć w poprzednich miesiącach zdarzały się tam „przystanki” na ścieżce wzrostu.

Reklama

 

Obraz zawierający tekst, zrzut ekranu, Czcionka, diagram

Opis wygenerowany automatycznieObraz zawierający tekst, zrzut ekranu, Czcionka, diagram

Opis wygenerowany automatycznie

 

W tej sytuacji to stolica Wielkopolski utrzymała w maju miano lidera podwyżek. Od początku roku średnia cena metra kwadratowego mieszkań w ofercie firm deweloperskich wzrosła w tym mieście aż o 7%. Na podium wskoczyły Wrocław i Łódź strącając z niego Warszawę i Kraków. We Wrocławiu i Łodzi ceny nowych mieszkań w przeliczeniu na metr kwadratowy poszły w górę w ciągu pięciu miesięcy aż o 6%, w Warszawie i Krakowie – o 5%, a w Trójmieście – o 2%.

 

Obraz zawierający tekst, zrzut ekranu, Czcionka, diagram

Opis wygenerowany automatycznieObraz zawierający tekst, zrzut ekranu, Czcionka, diagram

Opis wygenerowany automatycznie

Reklama

 

Warszawa zawdzięcza stabilizację średniej ceny metra kwadratowego pojawieniu się w sprzedaży dużej puli lokali z segmentu popularnego. Otóż jedna czwarta z blisko 2,1 tys. mieszkań, które deweloperzy wprowadzili do sprzedaży w maju, miało cenę poniżej 14,5 tys. zł za metr kwadratowy, a cena co drugiego lokalu nie przekraczała 16,6 tys. zł, czyli i tak znacznie poniżej średniej, która w stolicy wynosi ok. 17,6 tys. zł za metr.

Podobna sytuacja miała miejsce w Poznaniu, gdzie średnia cena metra kwadratowego mieszkań, które w maju pojawiły się w ofercie deweloperów wynosiła niespełna 12,5 tys. zł. Średnia wszystkich lokali w ofercie sięgała zaś 13,2 tys. zł za metr. Warto dodać, że w poprzednich miesiącach poznańscy deweloperzy więcej mieszkań adresowali do bardziej zamożnych klientów. Na przykład w styczniu kosztowały one średnio blisko 17 tys. zł za metr kwadratowy. Tyle że średnia w ofercie nieznacznie przekraczała w tym czasie poziom 12,5 tys. zł.

Natomiast we Wrocławiu deweloperzy nie zrezygnowali z wprowadzania do sprzedaży stosunkowo drogich – jak na ten rynek – mieszkań. W maju ich średnia cena wynosiła blisko 17,3 tys. zł za metr kwadratowy i była najwyższa spośród wszystkich największych miast. W efekcie średnia mieszkań w ofercie poszła w górę w ciągu zaledwie jednego miesiąca aż o 3%. Na zamożnych klientów stawiają także krakowscy deweloperzy. Wprowadzone przez nich w maju na rynek mieszkania kosztowały średnio ponad 17,5 tys. zł za metr kwadratowy.

 

ceny nowych mieszkan zastygly najtansze mieszkania szybko znikaja grafika numer 1ceny nowych mieszkan zastygly najtansze mieszkania szybko znikaja grafika numer 1

Reklama

 

Rzecz jasna ceny mieszkań oddziałują na ich sprzedaż. Kiedy w kwietniu wrocławscy deweloperzy wprowadzili na rynek dużą pulę stosunkowo tanich lokali, to jako jedynym udało im się zwiększyć sprzedaż. W pozostałych metropoliach odnotowaliśmy wówczas tąpnięcie. Natomiast w maju na rynek wrocławski trafiło dużo mniej mieszkań niż miesiąc wcześniej, i to na dodatek drogich. W efekcie Wrocław był jedyną metropolią, w której w maju siadła sprzedaż nowych mieszkań. Cieszy za to wzrost liczby zawieranych umów deweloperskich w Warszawie po czterech miesiącach spadków. Problem w tym, że po pięciu miesiącach wyniki sprzedażowe warszawskich firm deweloperskich są wciąż słabsze niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Podobnie w Krakowie, Wrocławiu i Trójmieście.

Niestety, wciąż wielu deweloperów najwyraźniej przecenia możliwości finansowe swoich potencjalnych klientów. Co gorsza, jak wynika z analizy Rankomat.pl, przeciętna zdolność kredytowa rosła do marca tego roku, ale w kwietniu wyraźnie spadła. A to dlatego, że większość banków zaczęła ją oceniać bardziej restrykcyjnie. Obecnie jest więc niższa niż w końcówce ubiegłego roku.

Nie mogą liczyć na większy zastrzyk gotówki ci, których zarobki nie wzrosły w tym okresie. W tej sytuacji nie powinien więc dziwić spadek liczby wniosków kredytowych, który w maju odnotowało Biuro Informacji Kredytowej. Do banków trafiło ok. 27 tys. takich wniosków, czyli o blisko 17% mniej niż w kwietniu.

 

Obraz zawierający tekst, zrzut ekranu, diagram, Czcionka

Opis wygenerowany automatycznieObraz zawierający tekst, zrzut ekranu, diagram, Czcionka

Opis wygenerowany automatycznie

Reklama

 

Należy zwrócić uwagę, że nie tylko w Warszawie, ale także w Łodzi, Trójmieście czy Poznaniu kupujący nowe mieszkania nie zamierzają płacić bajońskich sum. Może zaś o tym świadczyć średnia cena metra kwadratowego mieszkań sprzedanych przez deweloperów. Precyzyjnie rzecz ujmując są to mieszkania, które w danym miesiącu zniknęły z ich oferty. I tak, w maju „sprzedane” przez trójmiejskich deweloperów mieszkania kosztowały średnio 13,5 tys. zł za metr kwadratowy, a więc znacznie poniżej średniej dla całej oferty, która przekracza 15,3 tys. zł.

Wygląda na to, że w najbliższych miesiącach deweloperzy będą musieli powalczyć o klientów. Ci nie są już pod tak dużą presją, jak w ubiegłym roku, gdy oferta dosłownie topniała w oczach. W tym roku wybór mieszkań zwiększył się, zaś kupujących ubyło.

Równocześnie z rynku szybko znikają najtańsze mieszkania w przeliczeniu na metr kwadratowy. W ofercie krakowskich deweloperów nie ma już lokali z ceną poniżej 10 tys. zł za metr. W Warszawie ich znalezienie jest dużym wyzwaniem, zaś we Wrocławiu odsetek skurczył się z 14% do 4% w ciągu pięciu miesięcy. Z kolei w Łodzi i w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii można jeszcze znaleźć bez problemu mieszkania, których cena metra kwadratowego nie przekracza 9 tys. zł.

 

Obraz zawierający tekst, zrzut ekranu, Wielobarwność, numer

Opis wygenerowany automatycznieObraz zawierający tekst, zrzut ekranu, Wielobarwność, numer

Opis wygenerowany automatycznie

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Marek Wielgo

Marek Wielgo

Były dziennikarz i redaktor z 27-letnim stażem w dużych redakcjach. 25 lat spędził w dziale gospodarczym Gazety Wyborczej, gdzie odpowiadał za cały obszar związany z budownictwem, rynkiem nieruchomości i mieszkalnictwem. Przez 2 lata był redaktorem naczelnym serwisu Muratorplus.pl. Obecnie ekspert GetHome.pl – pierwszego w Polsce portalu z ofertami nieruchomości na sprzedaż i wynajem, zapewniającego maksymalną przejrzystość dla użytkownika – z dokładną lokalizacją, bez duplikatów ofert i reklam


Reklama
Reklama