Skala globalnego szoku żywnościowego jest około 20% większa od tego z 2010. Ale reakcja lokalnych cen żywności była mniej więcej 2x większa. Ładnie widać to też na żywności przetworzonej (tu jako przykład pieczywo i wyroby mączne). Szok już się skończył, a mimo tego elementy te ciągle rosną po 1,5-2% m/m.
Ta uporczywość może nie być przypadkowa z uwagi na szok cen energii (i jego potencjalną długotrwałość). Dodatkowo nie mamy pewności, że nie wystąpią szoki wtórne na samych rynkach żywnościowych. W obecnych warunkach jest to wysoce prawdopodobne. Zmiana klimatu zwiększa zmienność warunków pogodowych i nieprzewidywalność cen w sezonie. Historia uczy, że bardziej prawdopodobne są zaskoczenia cenowe in plus, a nie in minus.
***Materiał pochodzi z raportu mBanku: Scenariusz(e) na 2023 rok, którego pełną zawartość możesz zobaczyć i pobrać klikając w poniższy przycisk: