Na ubiegłotygodniowym posiedzeniu Fed podniósł docelowy przedział dla wahań stopy funduszy Rezerwy Federalnej o 25pb do [4,75%; 5,00%], co było zgodne z naszą prognozą i oczekiwaniami rynku.
Z komunikatu po posiedzeniu został usunięty fragment, zgodnie z którym „pewne dodatkowe zacieśnienie polityki pieniężnej może być odpowiednie w celu sprowadzenia inflacji do celu inflacyjnego”. Został on zastąpiony deklaracją, zgodnie z którą Fed „określając stopień, w jakim dodatkowe zacieśnienie polityki może być odpowiednie na drodze do osiągnięcia celu inflacyjnego, weźmie pod uwagę skumulowane dotychczasowe zacieśnienie polityki pieniężnej, opóźnienia, z jakimi wpływa ona na aktywność gospodarczą i inflację, a także rozwój sytuacji gospodarczej i finansowej”. Oznacza to, że w warunkach utrzymującej się uporczywie wysokiej inflacji oraz dobrej sytuacji na rynku pracy Fed nie chce jednoznacznie deklarować przerwy lub zakończenia cyklu podwyżek stóp procentowych. Podczas konferencji prasowej po posiedzeniu szef Rezerwy Federalnej J. Powell nawiązał do tego fragmentu komunikatu podkreślając, że decyzje co do dalszej polityki pieniężnej jeszcze nie zapadły i będą one podejmowane w oparciu o napływające dane. J. Powell przyznał, że podczas posiedzenia dyskutowana była przerwa w cyklu podwyżek, choć podkreślił, że nie była ona rozważana w kontekście majowego posiedzenia. Ponadto zaznaczył, że Fed „jest przygotowany by zrobić więcej”, o ile to będzie konieczne. Podtrzymujemy nasz scenariusz, zgodnie z którym Rezerwa Federalna zakończyła w maju cykl podwyżek stóp procentowych. Uważamy jednak, że nie można wykluczyć scenariusza alternatywnego, w którym Fed zdecyduje się na jeszcze jedną podwyżkę stóp o 25pb na czerwcowym posiedzeniu, co zależeć będzie od napływających danych o inflacji oraz z rynku pracy (pomiędzy majowym i czerwcowym posiedzeniem Fed pozna dwa raporty nt. zatrudnienia poza rolnictwem oraz dane o inflacji CPI za kwiecień i maj), a także sytuacji w amerykańskim sektorze bankowym.
W ubiegłym tygodniu poznaliśmy istotne dane z amerykańskiej gospodarki. Zatrudnienie poza rolnictwem zwiększyło się w kwietniuo 253 tys. wobec wzrostu o 165 tys. w marcu (rewizja w dół z 236 tys.) i ukształtowało się wyraźnie powyżej oczekiwań rynku (180 tys.). Najsilniejszy wzrost zatrudnienia odnotowano w oświacie i służbie zdrowia (+77,0 tys.), usługach biznesowych (+43,0 tys.) oraz w turystyce i rekreacji (+31,0 tys.). Zatrudnienie zwiększyło się również w przetwórstwie (+11,0 tys.). Z kolei spadek zatrudnienia miał miejsce w handlu hurtowym (-2,2 tys.). Stopa bezrobocia zmniejszyła się w kwietniu do 3,4% wobec 3,5% w marcu, kształtując się poniżej oczekiwań rynku (3,5%). Jednocześnie dynamika wynagrodzenia godzinowego zwiększyła się w kwietniu do 4,4% r/r wobec 4,3% w marcu, kształtując się powyżej oczekiwań rynku (4,2%), co wskazuje na utrzymującą się silną presję płacową w amerykańskiej gospodarce. W ubiegłym tygodniu poznaliśmy również wyniki badań koniunktury. Na poprawę sytuacji w usługach wskazał indeks ISM, który zwiększył się w kwietniu do 51,9 pkt. wobec 51,2 pkt. w marcu, kształtując się nieznacznie powyżej oczekiwań rynku (51,8 pkt.). Wzrost indeksu wynikał z wyższych wkładów składowej dla nowych zamówień i czasu dostaw, podczas gdy przeciwny wpływ miały niższe wkłady składowych dla zatrudnienia i zapasów. Warto zauważyć, że indeks dla cen dóbr pośrednich zwiększył się nieznacznie w kwietniu i nadal pozostaje wyraźnie powyżej granicy 50 pkt. Wskazuje to, że presja kosztowa w usługach pozostaje silna. Ubiegłotygodniowe dane z amerykańskiej gospodarki stanowią wsparcie dla naszej zrewidowanej w górę prognozy, zgodnie z którą sprowadzone do wymiaru rocznego tempo wzrostu gospodarczego w USA przyspieszy w II kw. 2023 r. do 1,8% wobec 1,1% w I kw.
W ubiegłym tygodniu odbyło się posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, który zdecydował się na podwyżkę stóp procentowych o 25pb. Decyzja EBC była zgodna z oczekiwaniami rynku oraz niższa od naszej prognozy (zakładaliśmy podwyżkę o 50pb - por. MAKROmapa z 02.05.2023). W konsekwencji główna stopa procentowa EBC wynosi obecnie 3,75%, a depozytowa 3,25%. Zgodnie z komunikatem Rady Prezesów kolejne decyzje w sprawie stóp procentowych podejmowane będą na podstawie oceny perspektyw inflacji w kontekście napływających danych gospodarczych i finansowych, tempa zmiany inflacji oraz siły transmisji polityki pieniężnej. Podczas konferencji prasowej szefowa EBC CH. Lagarde powiedziała, że zmniejszenie skali podwyżek stóp procentowych (na poprzednim, marcowym posiedzeniu EBC podniósł stopy procentowe o 50pb) nie oznacza przerwy w cyklu podwyżek. Stwierdziła ona, że „jest jeszcze wiele do zrobienia”. W naszym zrewidowanym scenariuszu oczekujemy jeszcze dwóch podwyżek stóp procentowych po 25pb (w czerwcu i w lipcu). Wówczas główna stopa procentowa osiągnie docelowy poziom 4,25%, a stopa depozytowa 3,75% (tym samym podtrzymujemy prognozowany wcześniej docelowy poziom stóp procentowych).
Zgodnie ze wstępnym szacunkiem inflacja w strefie euro zwiększyła się w kwietniu do 7,0% r/r wobec 6,9% w marcu, kształtując się zgodnie z konsensusem rynkowym oraz nieznacznie poniżej naszej prognozy (7,1%). Zwiększenie inflacji wynikało przede wszystkim z wyższej dynamiki cen nośników energii, czego źródłem były efekty niskiej bazy sprzed roku. Z kolei inflacja bazowa obniżyła się w kwietniu do 5,6% r/r wobec 5,7% w marcu, co jest jej pierwszym spadkiem od stycznia 2022 r. W naszej ocenie nie wskazuje to jednak na osłabienie presji inflacyjnej, o czym świadczy odnotowane w kwietniu przyspieszenie wzrostu cen usług. Naszym zdaniem było ono spowodowane wyższą dynamiką cen usług związanych z turystyką i rekreacją. Kwietniowy wzrost inflacji nie zmienia naszej oceny, zgodnie z którą w IV kw. 2022 r. osiągnęła ona już swoje maksimum i w kolejnych miesiącach obserwowany będzie jej spadek (por. MAKROmapa z 02.01.2023). Uważamy jednak, że na podwyższonym poziomie utrzyma się inflacja bazowa, która do końca III kw. br. będzie kształtować się powyżej 5%.
Indeks Caixin PMI dla chińskiego przetwórstwa zmniejszył się do 49,5 pkt. w kwietniu wobec 50,0 pkt. w marcu, kształtując się wyraźnie poniżej oczekiwań rynku (50,3 pkt.). Podobne tendencje sygnalizował opublikowany wcześniej indeks CFLP PMI (por. MAKROmapa z 02.05.2023). Spadek indeksu wynikał z niższych wkładów 3 z 5 jego składowych (dla bieżącej produkcji, nowych zamówień i zatrudnienia), podczas gdy przeciwny wpływ miało zwiększenie wkładów składowych dla czasu dostaw i zapasów. Tym samym wskaźnik dla nowych zamówień powrócił poniżej granicy 50 pkt. oddzielającej wzrost od spadku aktywności. Wskazuje to, że ożywienie w chińskim przetwórstwie jest dopiero w początkowej, wrażliwej fazie, podczas gdy o wiele lepiej radzi sobie sektor usług, gdzie indeks Caixin PMI wyniósł w kwietniu 56,4 pkt. wobec 57,8 pkt. w marcu. Istotnym źródłem ożywienia w chińskim sektorze usług są turystyka i gastronomia. Podczas 5-dniowego święta pracy (29 kwietnia – 3 maja) liczba osób, które zdecydowały się na wyjazd turystyczny wyniosła 274 mln, co oznacza wzrost o 70,8% r/r i o 119,0% względem ostatniego roku przed wybuchem pandemii. Jednocześnie dane Alipay wskazują, że wydatki konsumenckie przy wykorzystaniu platformy zwiększyły się w tych dniach potroiły się względem 2022 r. oraz wzrosły o 70% względem 2019 r. Wyniki badań koniunktury w chińskim przetwórstwie stanowią wsparcie dla naszej prognozy, zgodnie z którą w 2023 r. tempo wzrostu PKB w Chinach przyspieszy do 5,2% wobec 3,0% w 2022 r., głównie za sprawą oczekiwanego przez nas silnego ożywienia konsumpcji, wspieranego przez realizację odłożonego popytu (por. MAKROmapa z 23.01.2023). Takie tempo wzrostu będzie spójne z ustalonym przez chiński rząd celem dla tempa wzrostu PKB na poziomie „ok. 5%”.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję