Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI): Kosztowo-płacowa spirala inflacyjna

|
selectedselectedselected
Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI): Kosztowo-płacowa spirala inflacyjna | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych w maju 2022r. wzrósł o 2 punkty w stosunku do wartości sprzed miesiąca. To drugi z rzędu tak znaczący wzrost wskaźnika, co świadczy o rozkręcaniu się kosztowo-płacowej spirali inflacyjnej i umacnianiu obserwowanej od blisko dwóch lat presji na wzrost cen.

 

W całym ubiegłym roku nasilała się presja popytowa

Dynamika popytu krajowego znacząco przewyższała tempo wzrostu PKB (wzrost PKB – 5,9% wobec 7,6% wzrostu popytu krajowego w 2021 roku). W kolejnych kwartałach ubiegłego roku przewaga popytu umacniała się, przewyższając tempo wzrostu PKB od 0,5 punktu procentowego w II kw. 2021 do 3,3 punktów procentowych w IV kw. ub. roku. Było to konsekwencją wzajemnie wspierającej się polityki rządu i banku centralnego, kreujących nadmierną podaż pieniądza, nakierowaną na konsumpcję zamiast na oszczędności i inwestycje.

Populistyczna polityka rządu przełożyła się na nienotowane od lat wysokie tempo wzrostu płac – średnio ponad 8% w skali całego 2021 roku, gdzie liderami wzrostu wynagrodzeń były firmy dostarczające gaz i elektryczność oraz zajmujące się utylizacją odpadów – wzrost w skali roku o 51%, oraz górnictwo ze średnim wzrostem wynagrodzeń w 2021r. o 27%. Taki wzrost wynagrodzeń dla firm oznaczał wyższe koszty pracownicze. Pozostałe koszty działalności gospodarczej również rosły i wynikały zarówno z polityki fiskalnej (wzrost opodatkowania), oraz działań NBP, między innymi nakierowanych na osłabienie złotego.

Suma tych działań, połączona ze wzrostem cen surowców spowodowała gwałtowny wzrost cen producentów o ponad 20% w skali ostatniego roku, w tym cen importu o ponad 25%. Uruchomiony został mechanizm spirali inflacyjnej: wzrost dochodów, wyższy popyt, wzrost cen, przy jednoczesnym wzroście kosztów prowadzenia działalności gospodarczej, silniejsza presja na wzrost wynagrodzeń i świadczeń socjalnych, przy jednoczesnym nasileniu oczekiwań inflacyjnych. U podstaw tego mechanizmu leży nadmierny popyt. Bez jego ograniczenia nie da się okiełznąć inflacji.

Reklama

Podobnie jak przed miesiącem, największy wpływ na wzrost wskaźnika miały wyższe rentowności 10-letnich obligacji skarbu państwa. Ich poziom zbliżył się do 7%, co odzwierciedla trudności ze zbyciem polskich papierów dłużnych oraz wzrost kosztów obsługi długu. Czynnik ten działa na inflację w znacznie dłuższej perspektywie niż zmiany kursu walutowego, czy zmiany cen surowców lub oczekiwań inflacyjnych.

Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI): Kosztowo płacowa spirala inflacyjna - 1Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI): Kosztowo płacowa spirala inflacyjna - 1

W przedsiębiorstwach wzrosło wykorzystanie mocy produkcyjnych, co w połączeniu ze wzrostem cen usług konserwacji i napraw przekłada się na wyższe koszty ponoszone przez przedsiębiorców. Wysoki, bo ponad 80% średni odsetek wykorzystania mocy w przemyśle jest z jednej strony konsekwencją wysokiej aktywności przemysłu w ostatnich miesiącach, z drugiej zaś wynika z zaległości inwestycyjnych ostatnich lat, co istotnie zmniejszyło zasoby parku maszynowego w firmach, zaś te, które pozostają w dyspozycji przedsiębiorstw, są dość mocno eksploatowane.

Złoty nieznacznie umocnił się w stosunku do ubiegłego miesiąca, jednak od blisko dwóch lat wykazuje tendencję do deprecjacji, przy jednoczesnej zwiększonej zmienności, co podnosi koszty transakcyjne w firmach.

Ponownie nasiliły się oczekiwania inflacyjne menadżerów przedsiębiorstw produkcyjnych. Przewaga odsetka firm deklarujących wzrost cen nad odsetkiem firm planujących w najbliższym czasie ceny obniżyć sięgnęła w kwietniu br. 40%. Wzrost cen deklarują zarówno firmy małe jak i te największe, we wszystkich 22 badanych przez GUS branżach.

 

Nieco zmalały w stosunku do poprzedniego miesiąca oczekiwania inflacyjne wśród konsumentów

Reklama

Jednak nadal blisko 92% badanych respondentów uważa, że w najbliższym czasie ceny będą rosły. Nastąpiło jedynie niewielkie przegrupowanie pomiędzy szacującymi tempo wzrostu cen. Ubyło nieco tych konsumentów, którzy uważają, że ceny będą rosły jeszcze szybciej niż dotychczas na rzecz grupy oceniającej spodziewany wzrost cen na poziomie dotychczasowym. Oczekiwania inflacyjne konsumentów i przedstawicieli przedsiębiorstw rosną systematycznie od dwóch lat a obecnie są na poziomach z wczesnych lat 90-tych. Różnica jednak jest taka, że wówczas inflacja stopniowo i skutecznie była obniżana a teraz w sposób nieokiełzany rośnie.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


BIEC - Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych

BIEC - Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych

BIEC jest instytucją prywatną świadczącą usługi w zakresie analiz makroekonomicznych, głównie dla gospodarki polskiej.
Opiera ona swoją działalność na ponad 20-letnim doświadczeniu założycieli, właścicieli i autorów projektów badawczych firmy w zakresie badania poziomu aktywności gospodarki, konstruowania wskaźników wczesnego ostrzegania, wskaźników wyprzedzających oraz prognozowania.
Misją naszej firmy jest internetowy outsourcing makroekonomiczny tj. dostarczanie za pośrednictwem internetu, jak najbardziej aktualnych informacji, analiz, prognoz i raportów makroekonomicznych.


Reklama
Reklama