O godz. 9:00 poznamy grudniowy odczyt PMI z krajowego przemysłu. Poprzednia publikacja zaskoczyła pozytywnie i my oczekujemy podtrzymania tej tendencji (nasza prog. 50,2 pkt, kons. 48,5 pkt). Godzinę później napłyną finalne dane PMI ze strefy euro za ub.m (44,2 pkt). Jutrzejsze impulsy makro zdominują doniesienia zza Oceanu. ISM poda dane o koniunkturze w amerykańskim przemyśle za grudzień, a z BLS dowiemy się ile wynosiła liczba wakatów w ub.m.
Uważnie będzie także analizowana publikacja „minutes” z grudniowego posiedzenia FOMC. Inwestorzy będą szukać w niej potwierdzenia gołębiego wystąpienia J. Powella podczas ostatniej konferencji prasowej szefa Fed. Czwartkowe przedpołudnie będzie należało do odczytów inflacji z Francji oraz poszczególnych niemieckich landów. Poza tym ADP poda dane o nowych etatach w amerykańskim sektorze prywatnym za grudzień, a także poznamy cotygodniowe wnioski o zasiłki dla bezrobotnych. Pierwszy tydzień 2024 roku zakończy się wstępnym odczytem krajowej inflacji (nasza prog. 6,6% r/r, kons. 7,0% r/r) oraz publikacją HICP ze strefy euro. Poza tym dowiemy się jak wyglądała sytuacja na amerykańskim rynku pracy w grudniu – BLS poda m.in. dane o nowych etatach, zmianie godzinowego wynagrodzenia oraz stopę bezrobocia. Kalendarz zamkną odczyty ISM z sektora usług oraz zamówienia w przemyśle zza Atlantyku.
Zobacz także: Inflacja w Polsce 2024 oraz stopy procentowe: ważne tezy
Bez przełomu na bazowym FI
Ostatni tydzień ub. roku był relatywnie spokojny na Treasuries. W środę amerykański dług od rana wyraźnie zyskiwał na wartości, co wieczorem było również wsparte dobrą aukcją 5- letnich obligacji (dochodowość podczas sprzedaży była o ok. 1,5 pb. poniżej rynkowej). W czwartek z kolei tendencja odwróciła się i UST zaczęły tracić na wartości. Tym razem wyniki sprzedaży długu zaszkodziły Treasuries – dochodowość 7-letnich obligacji na aukcji przekroczyła o ok. 2 pb. rynkowe notowania. W tle poznaliśmy również dane o zasiłkach dla bezrobotnych zza Oceanu (zbliżone do konsensusu), a w piątek napłynął słaby odczyt Chicago PMI (46,9 pkt, kons. 51 pkt). Biorąc jednak pod uwagę wysoką zmienność tego ostatniego, rynek nie zareagował na tę publikację.
Ostatecznie na głównych węzłach w porównaniu od przedświątecznego piątku zmiana dochodowości UST wyniosła -7, -2 oraz -2 pb. do odpowiednio 4,23% (2Y), 3,88% (10Y) oaz 4,03% (30Y). Nieco więcej działo się na niemieckim długu. Na tenorze 10Y dochodowość Bunda osiągnęła w środę najniższy poziom od roku (1,90%). W piątek z kolei obserwowaliśmy wyraźnie osłabienie niemieckiego długu mimo zaskakująco niskiego odczyty inflacji z Hiszpanii za ub.m. (0,0% m/m, kons. 0,2% dla CPI). Finalnie, w porównaniu do przedświątecznego piątku zmiana rentowności Bunda wyniosła na głównych węzłach -4, +5 oraz +8 pb. do odpowiednio 2,40% (2Y), 2,03% (10Y) oraz 2,28% (30Y).
Na starcie wtorkowych notowań Bundy delikatnie tracą na wartości. Oczekujemy sesji z umiarkowaną zmiennością przy praktycznie pustym kalendarzu makro.