Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Produkcja przemysłowa i płace wciąż bardzo mocne. Niedługo jednak zwolnią - omówienie danych z krajowego przemysły

|
selectedselectedselected
Produkcja przemysłowa i płace wciąż bardzo mocne. Niedługo jednak zwolnią - omówienie danych z krajowego przemysły | FXMAG INWESTOR
Materiał partnera
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Piątkowe dane z krajowego przemysłu i rynku pracy sugerują całkiem dobry stan polskiej gospodarki niejako w przededniu wojny (dane obejmują cały luty, ale nie widać w nich jeszcze jej efektów). Wspominamy o wojnie nie przez przypadek - zmiany w sile roboczej (odpływ części pracowników, napływ uchodźców), wpływ na niepewność firm, ograniczenie działalności firm eksportowych i w końcu pozrywanie części łańcuchów dostaw będą przekładać się na wyniki zatrudnienia, płac i produkcji przemysłowej. Efekt ten nie będzie jednak jednoznaczny (na trwałe w górę lub w dół). Prognozy PKB na ten rok trzymamy bez zmian: 4,1%.

 

Przeciętne zatrudnienie wrosło o 2,2% r/r.

Zmiana w ujęciu miesięcznym wyniosła +0,2%. Odczyt należy do tych historycznie wyższych i trudno powiedzieć, czy przypadkiem nie był zaniżony przez omikrona (kwarantanny, L4); zobaczymy po publikacji danych o pracujących. Komentarz GUS sugeruje, że właśnie widzimy dalszą rozbudowę stałego zatrudnienia oraz zwiększenie liczby pracowników sezonowych. Najbliższe miesiące będą stały pod znakiem co najmniej kilku tendencji: 1) odejść z pracy - głównie mężczyzn, którzy wyjechali walczyć za Ukrainę (szacunki mówią, że wyjechało około 100tys. osób, ale nie wiadomo ile z nich uprzednio pracowało, 2) potencjalnego ograniczenia popytu na pracę w sekcjach eksportowych oraz tych dotkniętych brakami części i komponentów do produkcji (w tym pierwszym przypadku raczej zwolnienia, w drugim być może bardziej popularną formułą będzie ograniczenie czasu pracy, 3) znacznego zwiększenia zasoby potencjalnej podaży pracy, ale w kwalifikacjach raczej rozbieżnych z tymi, które wyjechały (nie ma danych, obstawiać można transport i budownictwo), ale wyglądających obiecująco pod względem sprostaniu zwiększonemu popytowi na usługi (handel, restauracje, zakwaterowanie). Na ten moment obstawilibyśmy ograniczenie wzrostów zatrudnienia w perspektywie marca-kwietnia i późniejszą odbudowę.

Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 1Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 1

Płace przyspieszyły istotnie, do 11,7% r/r.

Na szybki wzrost płac złożyły się: wypłaty premii dodatkowych, kwartalnych, półrocznych, nagród rocznych, podwyższanie wynagrodzeń, w tym w związku z pakietem mobilności (więcej tutaj oraz tutaj; to mogło podbić płace - komentarze mówią o 10-20% wzroście kosztów firm), jak również rozliczenia wynagrodzeń za pracę w godzinach nadliczbowych (tu być może, podobnie jak w zatrudnieniu ważny jest omikron: ile zbił zatrudnienie, tyle podbił płace). Płace nominalne rosną szybko, ale realne już powoli.

Reklama

Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 2Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 2

Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 3Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 3

Wprawdzie trend na płacach nominalnych jest bardziej stromy niż przed pandemią,

to nie uznajemy tego jako nieuchronny sygnał trwałego przyspieszenia płac.Obserwujemy raczej tsunami wielu, potencjalnie jednorazowych efektów, które będą stopniowo rozpływały się w cyklu koniunkturalnym i wyższej podaży pracy. W warunkach hamującej gospodarki (z potencjałem na dość gwałtowne dostosowania w eksporcie w związku z sankcjami, ubytkiem popytu ze wschodu oraz ponownym zerwaniem łańcuchów dostaw) gospodarstwa domowe nie będą w stanie negocjować wyższych płac Po drodze jednak solidna dawka wahań w sektorach. Weźmy na tapet dwa niezwykle jaskrawe przykłady: zakwaterowanie i gastronomię oraz transport. W pierwszym przypadku podwyżki zgasły zupełnie (płaski trend). Co prawda może mieć to związek z niepewnością w/z z omikronem, to jednak ogrom podaży pracy ze strony uchodźców może przesunąć tu równowagę płacową w dół. W przypadku transportu odwrotnie. Już w marcu ujawnią się braki kadrowe. Sam transport na wschód będzie jednak nadal trwał, bo z sankcji wyjęte są artykuły, które zostały zamówione przed ich wprowadzeniem (i taki stan będzie trwał do początku lipca). Transport jest jednak sekcją, gdzie trudniej niż gdzie indziej będzie o wyrabianie nadgodzin przez pracowników, którzy zostali. Sama walka o pracownika wywinduje tu stawki w górę i pewnie zobaczymy falę konsolidacji w sektorze. Przegląd wszystkich trendów znajduje się poniżej.

Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 4Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 4

Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 5Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 5

Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 6Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 6

Reklama

Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 7Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 7

Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 8Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 8

Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 9Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 9

Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 10Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 10

Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 11Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 11

Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 12Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 12

Reklama

Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 13Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 13

 

Produkcja przemysłowa wzrosła o 17,6% (konsensus i nasze prognozy były za niskie)

Wykres z trendem skomponowanym z danych odsezonowanych wygląda coraz bardziej nierealnie (nie dlatego, że jest nieprawdziwy...). Zadajemy sobie wciąż te same pytania: czy ten strumień produkcji oznacza faktyczną produkcję, czy tylko sprzedaż dotychczas wytworzonej produkcji tak pędzi. Przede wszystkim jednak: czy jest to do utrzymania?

Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 14Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 14

Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 15Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 15

 

Skala niezrealizowanych zamówień w Niemczech jest potężna

Reklama

Niestety nie mamy analogicznych danych dla polskiej produkcji. Patrząc na to odmiennie, niezrealizowane zamówienia stanowią prawie 8 miesięcy produkcji. Ostatni spadek może dotyczyć tych najstarszych (to komentarz Destatis, nie nasz).

Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 16Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 16

 

To mogłoby oznaczać, że przed nami jeszcze całkiem długi okres solidnych wzrostów produkcji

To nie musi jednak dotyczyć Polski. Zmiana otoczenia makro (niepewność, utrata części eksportu) oznacza jednocześnie, że część zamówień zostanie wycofana. Rozpędzenie produkcji wydaje się też gasnąć (patrz wykres prawy wykres na pierwszej serii wykresów - trend na lewym wykresie może być mylący). Jeśli mamy rację co do natury wzrostów produkcji sprzedanej (kompletowanie już w zasadzie gotowych produktów finalnych, które czekały na jakieś części) to z punktu widzenia PKB obserwujemy właśnie zamianę zapasów na finalny produkt. Poza (nie wiemy jak dużą) częścią wartości dodanej z ostatniego etapu przetworzenia, świetna produkcja wcale nie musi oznaczać świetnego PKB, bo jednocześnie w rachunkach narodowych pojawi się zmiana zapasów ze znakiem przeciwnym. Podkreślamy jednak, że każdy etap przetwórstwa dodaje jakiś element wartości dodanej względem wartości zapasów odzwierciedlonej jako aktywa. Doskonałym testem będą dane o PKB za I kwartał, a właściwie ich kompozycja.

Kolejne miesiące będą prognostycznie fascynujące

Jeśli znów zablokują się łańcuchy dostaw (transport części, ubytek pracowników na produkcji i transporcie) to będziemy widzieć cały szereg dostosowań po stronie firm: jedne będą robić "na magazyn", inne zatrzymają produkcję (skończą się komponenty, które były istotne na ostatnim etapie przetworzenia), jeszcze inne doświadczą faktycznego wycofania zamówień i mogą ani nie produkować, ani nie sprzedawać. W krótkim terminie (marzec, kwiecień) produkcja sprzedana spadnie. W perspektywie kolejnych miesięcy może to wyglądać jednak inaczej (znów nabierzemy rozpędu) jeśli nowe zamówienia (i wolumen niezrealizowanych zamówień) drastycznie nie spadną. Jeśli potencjalnie są one na potężnych poziomach to słowo drastycznie jest ważne.

Co z powyższych spekulacji można ustalić na teraz:

nasza prognoza PKB na I kwartał to 7,2% i zupełnie nie wydaje się za wysoka. Cały rok na poziomie 4,1% wygląda naszym zdaniem również cały czas bardzo dobrze (siły podtrzymujące PKB płyną z konsumpcji i jesteśmy świadomi - o czym zresztą pisaliśmy - że sporo nowego popytu zamieni się w wyższe ceny i część może być zaimportowana). Część pokaże się w większym wykorzystaniu aparatu produkcyjnego w wybranych, wrażliwych na podstawową konsumpcję sekcjach przemysłu.

Ceny producentów wzrosły o15,9%r/r i zaskoczenie było bardzo duże

Reklama

Przestając na tym fakcie, niewiele byśmy się jednak dowiedzieli. Otóż zaskoczenie wynikało z rewizji wyniku za styczeń w górę (zamiast 14,8% wyszło 16,1%). Nie irytowałoby to tak bardzo, gdyby nie fakt, że w zasadzie powinniśmy to uwzględnić mając poniższe wątpliwości (wycinek komentarza sprzed miesiąca). Wątpliwości się zmaterializowały: zmiana cen w kategorii energia została zrewidowana o rząd wielkości: z okolic 1% do 10%. Inna sprawa, jak tu zakładać pomyłkę o rząd wielkości...

Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 17Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 17

De facto więc ceny producentów spadły w lutym, a nie wzrosły

Ceny bazowe jeszcze wzrosły, ale w ujęciu sekwencji zmian m/m widać już coraz więcej zmęczenia (impuls gaśnie). Niestety przed nami dostosowania wojenne i ceny producentów jeszcze skoczą w górę.

Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 18Produkcja i płace wciąż bardzo mocno. Niedługo jednak zwolnią - 18

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Ekonomiści mBanku

Ekonomiści mBanku

mBank od lat jest synonimem innowacyjnych rozwiązań w bankowości. Byliśmy pierwszym w pełni internetowym bankiem w Polsce, a dziś wyznaczamy kierunek rozwoju bankowości mobilnej i online. Jesteśmy jedną z najsilniejszych i najszybciej rozwijających się marek finansowych w Polsce, od 1992 roku notowaną na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych.


Reklama
Reklama