W piątek GUS opublikuje finalne dane o wrześniowej inflacji, a wraz z nimi bardziej szczegółową strukturą danych. Przypomnijmy, że według szybkiego szacunku inflacja CPI spadła we wrześniu do 8,2% r/r z 10,2% r/r w sierpniu. Szczegółowe dane o strukturze koszyka inflacyjnego pozwolą ocenić, jaki był wpływ czynników regulacyjnych na spadek inflacji we wrześniu. Wynikał on ze wstecznej obniżki cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych, a także wprowadzenia darmowych leków dla seniorów i dzieci.
Analiza tych danych pozwoli zatem ocenić na ile wrześniowy spadek inflacji jest spowodowany czynnikami fundamentalnymi, a na ile regulacyjnymi. Opublikowane dane nie powinny istotnie zmienić perspektyw inflacji w najbliższych miesiącach. Szacujemy, że w październiku wskaźnik CPI spadnie poniżej 7% r/r, częściowo ze względu na ceny paliw, które pozostają odporne na zwyżki cen surowca na rynkach międzynarodowych. W kolejnych miesiącach przestrzeń do spadku inflacji będzie niewielka, ze względu na wyczerpanie się przestrzeni do dalszych spadków cen surowców, a także stopniową odbudowę presji popytowej w gospodarce.
Dane nie powinny też wpłynąć na oczekiwania co do ścieżki stóp procentowych. Spadek wskaźnika CPI poniżej 7% r/r w październiku może być pretekstem do kolejnej w tym roku obniżki stóp proc. o 25 pkt. baz. Przestrzeń do łagodzenia polityki pieniężnej w dalszych miesiącach znacznie się już zawęziła i w kolejnych miesiącach RPP będzie ostrożniej dozowała obniżki stóp procentowych. Według naszego aktualnego scenariusza stopa referencyjna do końca 2024 r. spadnie do 4,50%.
Zobacz także: Polska gospodarka - rewizja prognoz wzrostu! Rozwijamy się słabiej, niż nam się wydaje?