Rano poznaliśmy kolejne słabe dane zza naszej zachodniej granicy. Produkcja przemysłowa w Niemczech obniżyła się o 0,4% m/m (kons. +0,2% m/m). Podobnie jak to miało miejsce w przypadku październikowych zamówień, słabo wypadły dobra kapitałowe (-1,0% m/m), a relatywnie dobrze konsumpcyjne (+0,4%). Początek IV kwartału wskazuje na utrzymujący się ograniczony popyt zewnętrzny, co może ciążyć na niemieckiej gospodarce w kolejnych miesiącach.
Przed południem Eurostat poda finalny odczyt PKB za III kw. ze strefy euro, a o 14:30 zza Oceanu napłyną cotygodniowe dane o zasiłkach dla bezrobotnych (kons. 222 tys.). Pół godziny później rozpocznie się konferencja prasowa prezesa NBP A. Glapińskiego.
Środek i długi koniec bazowego FI dalej umacnia się
Rynek obligacji czekał wczoraj na publikację ADP z USA. Pokazała ona nieco wolniejszy od oczekiwań wzrost etatów w sektorze prywatnym (103 tys., kons. 130 tys.). Utrzymał się jednocześnie negatywny trend zatrudnienia w przemyśle (spadek miejsc pracy o 15 tys., największy od lipca). Ponownie obniżyła się dynamika wynagrodzeń dla osób pozostających u obecnego pracodawcy (z 5,8% r/r do 5,6% r/r – najmniej od września 2021 r.). Odczyt ADP sugeruje więc dalsze bilansowanie się podaży i popytu na pracę w amerykańskiej gospodarce.
Krótki koniec UST zignorował dane ADP, ale na środku oraz długim końcu amerykańskiej krzywej obserwowaliśmy spadki dochodowości o ok. 3-5 pb. Na bazowym FI (papiery od terminu zapadalności 10Y i więcej) miały również wpływ wydarzenia na rynku surowców. Po godz. 15:00 rozpoczęła się silna przecena ropy naftowej (WTI spadła o 4%, poniżej 70 USD/baryłkę), co dalej wspierało wycenę obligacji na środku i długim końcu krzywej. Ostatecznie zmiana dochodowości na głównych węzłach UST wyniosła +3, -6 oraz -8 pb. do odpowiednio 4,60% (2Y), 4,12% (10Y) oraz 4,22% (30Y). W przypadku Bunda krzywa przesunęła się na głównych węzłach o 0, -5 oraz -7 pb. do odpowiednio 2,60% (2Y), 2,20% (10Y) oraz 2,38% (30Y).
Brak umocnienia się krótkiego końca bazowego FI sugeruje, ze rynek na razie nie jest chętny na wyceniane dalszych cięć stóp procentowych przez EBC oraz Fed. Z kolei obniżki dochodowości środka i długiego końca połączone ze spadkami cen ropy naftowej sugerują obawy inwestorów o koniunkturę. Dziś spodziewamy się spokojniejszej sesji przez piątkowymi impulsami z NFP.