Początek 2022 roku był okresem bardzo wysokiej aktywności ekonomicznej, choć struktura wzrostu PKB wskazuje, iż oparty był on na kruchych podstawach, a gospodarka jest coraz bardziej niezrównoważona. Dynamika PKB w 1Q br. wyniosła 8,5% r/r, a wkład zapasów sięgnął aż 7,7 pkt. proc., podczas gdy stopa inwestycji spadła do historycznego minimum.
W kwietniu i maju wyniki produkcji przemysłowej, produkcji budowlano-montażowej, czy sprzedaży detalicznej były wyraźnie lepsze niż w analogicznym okresie roku ubiegłego, w dużym stopniu poprzez efekty bazowe i kalendarzowe, niemniej badania koniunktury sygnalizują wyraźne pogorszenie perspektyw gospodarki. Wysoka inflacja i towarzyszące jej podwyżki stóp procentowych, w połączeniu z utrzymującymi się zaburzeniami w łańcuchach dostaw (ich nasilenie nastąpiło po wybuchu wojny w Ukrainie), a także szokiem energetycznym pogarszają perspektywy globalnej, ale i polskiej gospodarki. Sygnałem tego jest znaczne pogorszenie wskaźników koniunktury. Indeks PMI dla polskiego przemysłu w 2Q br. spadł pod raz pierwszy od dwóch lat poniżej bariery 50 pkt., oddzielającej ekspansję od rozwoju. Na wyraźne pogorszenie nastrojów wskazują także wyniki badań koniunktury GUS. Bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej osiągnął w czerwcu br. najniższą wartość w historii badania.
Ze względu na efekty statystyczne i bardzo dobry początek tego roku, dynamika PKB średnio w całym 2022 roku pozostanie solidna i powinna zbliżyć się do 5%.Natomiast w poszczególnych kwartałach wzrost PKB będzie wyraźnie hamował i w ostatnim kwartale tego roku dynamika PKB zapewne nie przekroczy 2% r/r wobec 8,5% r/r w 1Q 2022. Ponieważ dynamiki roczne obarczone są efektami statystycznymi i kalendarzowymi, bardziej miarodajnymi wskaźnikami odwzorowującymi aktywność ekonomiczną są zmiany kw/kw po odsezonowaniu. Te, w przypadku PKB wskazywać będą na tendencje stagnacyjne, a w niektórych kwartałach oczekujemy spadku PKB. Techniczna recesja, czyli dwa kwartały z rzędu spadku PKB w porównaniu z poprzednim kwartałem, jest scenariuszem, którego nie wykluczamy. Zmieniać się będzie także struktura wzrostu gospodarczego. Konsumpcja pozostanie głównym motorem gospodarki, jednak jej wkład będzie zmniejszał się. Wraz ze spadkiem popytu spodziewamy się także zmniejszenia wkładu zapasów, który powinien II poł. tego roku obniżać roczną dynamikę PKB.
***Materiał pochodzi z raportu Banku Millenium: Makro i Rynek Na krawędzi recesji, którego pełną zawartość możesz zobaczyć i pobrać klikając w poniższy przycisk: