Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Od zera do Hugh Hefnera - kontrowersyjny milioner

|
selectedselectedselected
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Wczoraj media obiegła informacja o śmierci ikony amerykańskiego rynku rozrywkowego. Mowa tu o Hugh Hefnerze. Na chwilę warto zostawić sensacje na temat jego romansów, bogatego życia towarzyskiego i skupić się na jego inwestycjach i osiągnięciach finansowych. Hugh Hefner to nie tylko właściciel Playboya i „ojciec króliczków”, to przede wszystkim przedsiębiorca, który swoje imperium zbudował od zera.

 

Wartość majątku Hefnera

91- latek w ciągu tych lat pokaźnego i wystawnego życia zdołał zgromadzić majątek dziś wart 45 mln dolarów. Nie zapominajmy także o tym, co Hefner posiadał za życia, a co przekraczało znacznie wartość jego majątku w momencie śmierci. Jego dochodowa inwestycja to także pokaźna posiadłość w Los Angeles zwana Playboy Mansion. Hefner nabył posiadłość w latach świetności swojego imperium w 1972 roku za 1,1 mln dolarów. Wówczas była to jedna z najdroższych nieruchomości w Los Angeles. W Playboy Mansion odbywały się przez lata imprezy, które ściągały głównie męskie grono celebrytów ze Stanów Zjednoczonych i nie tylko. Jednak czas robi swoje, a wigor do organizacji pompatycznych przyjęć z wiekiem odchodzi. Dlatego też, w 2016 roku Hefner postanowił wystawić na sprzedaż swoją legendarną posiadłość w LA. Playboy Mansion została wystawiona za niebagatelne 200 mln dolarów. Finalnie sprzedano ją za kwotę o połowę niższą, za 100 mln USD. Co ciekawe, mimo sprzedaży Hefner mógł wciąż mieszkać w posiadłości, a transakcja miałby ostatecznie sfinalizować się w momencie śmierci Hefnera.

 

Lata świetności

Kiedy w 1972 roku, Hugh Hefner dokonał zakupu przepięknej nieruchomości w Los Angeles, wartość posiadłości przyprawiała o zawrót głowy inwestorów, mówi się, że była to wówczas najdroższa prywatna pensja w całym „Mieście Aniołów”. Lata siedemdziesiąte to dla Hefnera i jego magazynu okres najlepszej prosperity. W 1972 nakład Playboya przekroczył 7 mln egzemplarzy i został sprzedany za ok 200 mln dolarów. 200 mln w tamtym czasie, to ekwiwalent ponad miliarda dolarów dziś.

Reklama

 

Budowanie marki

Nieważne w co się inwestuje, każde przedsięwzięcie finansowe zaczyna się praktycznie od zera. Tak było też w przypadku imperium Hefnera. Zanim stał się właścicielem magazynu, reality show, kanału telewizyjnego i miliona gadżetów ze słynnym króliczkiem, to musiał od czegoś zacząć. Młody Hefner marzył o wydawaniu czasopisma. Już jako uczeń tworzył odważne komiksy. Jako student był redaktorem humorystycznego magazynu. Irytowała go pruderyjność lat 50. w USA. Uważał, że można nieco odstąpić od purytanizmu w mediach i poczynić krok ku odważniejszym publikacjom.

„Kiedy skończyła się II wojna światowa, miałem nadzieję, że wróci coś na obraz Burzliwych lat 20. Oczywiście, mieliśmy coś odwrotnego. To były bardzo konserwatywne czasy, represyjny czas – pod względem politycznym i społecznym” - komentował Hefner w 2003 roku.

W latach 50. Hefner był redaktorem w Esquire w Chicago. Zarabiał ok. 60 dolarów tygodniowo. Gdy poprosił redaktora naczelnego o podwyżkę w wysokości 5 $, ten mu odmówił. W 1953 roku Hefner postawił wszystko na jedną kartę, zrezygnował z pracy pod czyjeś dyktando i postanowił wydać własny magazyn. Od tej decyzji zaczęła się długa i barwna droga – od zera do milionera.

 

Pożyczka od rodziny

Hugh Hefner był tak zdesperowany, aby wydać własny, rewolucyjny jak na tamte czasy magazyn, że postanowił poprosić swoją rodzinę o wsparcie finansowe. Najpierw dostał pożyczkę w banku pod zastaw w wysokości 600 dolarów. Ojciec Hefnera jako rozsądny księgowy nie widział sensu w inwestycji syna, dlatego nie pożyczył mu żadnych pieniędzy. Matka, choć przeciwna głównemu motywowi przewodniemu magazynu zainwestowała w marzenia syna 1000 dolarów. Brat Hefnera poratował go również 1000 dolarów na nowatorską inwestycję. Mało kto wierzył, że Hugh Hefner zrewolucjonizuje kulturę w USA swoim odważnym magazynem. Na start Hefnerowi udało się zgromadzić ok. 8000 dolarów. Inwestycja w magazyn z taką kwotą wydawała się czynem szalonym. Mimo wszystko pierwszy numer Playboya, choć składany w kuchni, wyszedł nakładem 50 tys. sztuk! Marylin Monroe obecna na okładce zrobiła furorę. Magazyn był początkiem inwestycji, potem imperium rozrosło się o reality show, kanał tv, a słynny króliczek stał się rozpoznawalnym na całym świecie logiem.

Reklama

 

Kontrowersyjny, ale dochodowy

Przedsiębiorstwo, które zbudował Hugh Hefner, to nie tylko magazyn, o czym już po krótce wspominałam. Playboy Enterprises to jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek na świecie. Niezwykłą popularnością cieszy się w Chinach. Mówiąc dokładnie przedsiębiorstwo Hefnera to medialno-lifestylowi koncern. Magazyn jest jedynie częścią całej oferty. Być może sukces Hefnera nie miałby miejsca, gdyby nie decyzja o wejściu na rynki globalne. Hugh działał w myśl idei myśl lokalnie, działaj globalnie. Dlaczego? Już w 1953 roku Hefner wyczuł rynkową niszę w konserwatywnym środowisku, które po cichu szukało rozrywki, którą przedsiębiorca dostarczał nieprzerwanie do dziś. Wychodząc poza amerykański rynek, Hefner udzielił licencji zagranicznym wydawcą. Tym samym magazyn ukazał się również w Polsce, po raz pierwszy w 1992 roku. Innymi „produktami” Playboy Enterprises jest także strona internetowa, dostarczająca podobnych treści, co wydanie papierowe. Przedsiębiorstwo tworzy także kontent telewizyjny, radiowy i mobilny. Dzięki umowom licencyjnym marka Playboy oferuje swoje produkty w ponad 180 krajów. Przypomnę, że oficjalna liczba państw na świecie to 194, więc niewiele brakuje, by marka zdominowała już cały świat.

Trzeba wiedzieć, że przedsiębiorstwo Hugh Hefnera Playboy Enterprises notowane było na nowojorskiej giełdzie. W 2011 roku Hefner podjął decyzję o wykupieniu pozostałych akcji i oficjalnie zamknął handel na NYSE. Hefner wykupił je po 6,15 USD za sztukę. W momencie wycofania spółki z NYSE, przedsiębiorstwo było warte 207 mln dolarów. Udziały Hefnera w przedsiębiorstwie stanowiły około 70%. Hefner stwierdził, że Playboy Ent. będzie znów w pełni prywatną spółką. 

 

Kto odziedziczy fortunę?

To pytanie, to największa pożywka dla mediów. W ciągu swojego życia Hefner zdążył zainwestować wiele środków w budowanie imperium. Jak to bywa z imperiami, jeśli chcą dalej funkcjonować, to muszą mieć swojego dziedzica. Dużą rolę w firmie Hefnera odegrał jego najmłodszy syn, który pełni w niej rolę dyrektora operacyjnego, stąd też oprócz majątku, nadal będzie generował przychody dzięki swojej pozycji w firmie.

Zacznijmy od posiadłości, o której już wspominałam. W praktyce, posiadłość nie należała bezpośrednio do Hefnera, ale do Playboy Ent., którego był założycielem. Zgodnie z umową, dom dopiero teraz przechodzi do rąk nowego właściciela, który kupił go w 2016 roku. Posiadłość kupił sąsiad Hefnera – inwestor Daren Metropolous.

Reklama

Co zresztą majątku? Wszyscy dziwią się, że część spadku nie trafi do ostatniej żony Hefnera. Bowiem fortuna zostanie podzielona między czwórkę dzieci biznesmena, szkołę filmową i organizację charytatywną. 

 

Jakkolwiek kontrowersyjną postacią nie byłby Hefner i nawet jeśli kojarzy się większości z nas z bezpruderyjnością i rozwiązłym życiem, to właściciel Playboya był inwestorem. Ponad 60 lat temu postanowił wydać magazyn, dzięki któremu wkroczył na rynek rozrywkowy. Zaczął od 600 dolarów pożyczki , by jego kapitał w latach świetności wart był więcej niż 200 mln USD. Każdy wybiera sobie własną drogę, Hefner wybrał biznes, który w wielu środowiskach stanowi temat tabu. Nie nam oceniać jego życie prywatne. Mimo wszystko, warto było przyjrzeć się drodze do fortuny Hefnera – od zera do milionera.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Estera Włodarczyk

Estera Włodarczyk

Absolwentka dziennikarstwa Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Interesuje się stosunkami gospodarczo-politycznymi oraz ich wpływem na światową ekonomię.


Reklama
Reklama